Komunikacja
Komunikacja miejska według Kosowskiego
![Komunikacja miejska według Kosowskiego](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/13803.jpg)
KOMUNIKACJA. Uruchomienie dworca dla autobusów jadących na Trzebinię przy ul. Fabrycznej. Skrócenie trasy autobusów na Libiąż do przystanku przy ZUS-ie. Uruchomienie linii objeżdżającej cały Chrzanów.
I ewentualne sprywatyzowanie linii K. To nowy model komunikacji miejskiej według burmistrza Ryszarda Kosowskiego.
- Komunikacja z każdym rokiem kosztuje nas coraz więcej. Przy takim rozwiązaniu oszczędzimy wszyscy - argumentuje burmistrz Chrzanowa.
Komunikacja drożeje, a dochody się kurczą
W tym roku do komunikacji miejskiej Chrzanów dopłaca blisko 3,4 mln zł. Trzebinia przeszło 3,7 mln zł. Libiąż kolejne 2,7 mln zł. W przyszłym roku dopłaty z gmin mogą być jeszcze większe, bo na barki członków związku komunikacyjnego spadło jeszcze współfinansowanie linii J do Katowic i S do Sosnowca.
- Dla mnie to może być kolejne pół miliona złotych. Już teraz każda złotówka w budżecie się liczy. A w przyszłym roku może być jeszcze gorzej, bo dochody gminy się kurczą - burmistrz Kosowski musi szukać oszczędności. I szuka - na początku w organizacji komunikacji miejskiej.
Jego zdaniem, można by zaoszczędzić skracając, przykładowo, trasę autobusów linii 309 i 315.
- Autobusy jadące na Trzebinię nie muszą wyjeżdżać z dworca przy ul. Zielonej. Mogłyby wyjeżdżać z przystanku przy cmentarzu żydowskim i jechać dalej ulicami Podwale oraz Trzebińską. Przy takim rozwiązaniu nie musiałyby objeżdżać całego miasta. To oszczędność czasu i pieniędzy - uważa Kosowski.
Trasy do skrócenia,
trasy do rozszerzenia
I wychodzi z kolejną propozycją, tym razem dla Libiąża.
- Po co autobusy, jadące z Libiąża, wjeżdżają na dworzec przy Zielonej?! Ich trasa mogłaby się kończyć już na ul. Oświęcimskiej, gdzie i tak większość wysiada. Stamtąd pasażerowie wszędzie mają blisko - do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, prokuratury, starostwa, a wkrótce także na policję - przekonuje burmistrz Chrzanowa.
A dla tych, którzy z ul. Oświęcimskiej chcieliby się dostać na drugą stronę miasta, proponuje nową linię na bazie dotychczasowej 330. Docelowo, zamiast kursować na trasie: osiedle Młodości - dworzec przy ul. Zielonej, mogłaby objeżdżać całe miasto.
- Przystanek początkowy i końcowy można by utworzyć przy ul. Pogorskiej. Już nawet mam pomysł na ulokowanie pomieszczeń socjalnych dla kierowców - Kosowski długo myślał nad swoją koncepcją, zanim podzielił się nią z pozostałymi członkami związku.
K do sprywatyzowania
I na koniec zostawił chyba najbardziej dyskusyjny pomysł - sprywatyzowanie linii K do Krakowa, za którą, poza granicami powiatu, wszyscy płacą po równo.
- Wiem, że ta linia jest rentowna. Więc może ktoś by ją od nas przejął i dalej, na podobnych zasadach, organizował kursy do Krakowa - Kosowski idzie za ciosem.
Burmistrzom Libiąża i Trzebini daje czas do września na przeanalizowanie jego koncepcji. Przygotowując projekt budżetu na 2010 rok chce wiedzieć, na czym stoi.
Zarówno burmistrz Trzebini Adam Adamczyk, jak i Libiąża Jacek Latko nie mówią „nie” propozycjom Kosowskiego. Też są zdania, że komunikacja zaczyna kosztować ich coraz więcej. Tymczasem pieniędzy w budżetach nie przybywa. Jedynie przewodniczący zarządu ZKKM Tadeusz Gruber ostrożnie podchodzi do tych propozycji. Wie, że każda zmiana dla pasażerów, szczególnie osób starszych, jest trudna do przyjęcia. Bo z każdą najpierw muszą się oswoić. On jednak nie musi szukać pieniędzy na organizację komunikacji miejskiej. Gdy zaczyna mu ich brakować, o dotację zwraca się do gmin, bo to one za nią płacą.
Anna Jarguz
Przełom nr 30 (898) 29.07.2009
Komentarze
4 komentarzy
W Szczecinie w komunikacji miejskiej jeżdżą nieumndurowani policjanci; proszę ten pomysł przenieść tu do powiatu chrzanowskiego! Efekt gwarantowny! Wiadomość RMF FM z 02.09.2009r.Pozdrawiam.
ZROBIĆ WSZYSTKO aby za bilety płacili WSZYSCY !!! TUTAJ SĄ UKRYTE KOSZTY, KTÓRE BURMISTRZ ADAMCZYK JAKO PRZEWODNICZĄCY ZKKM POWINIEN SZUKAC WRAZ Z BURMISTRZEM KOSOWSKIM I LATKO RÓWNIEŻ !!!
jak WSZYSCY bez wyjatku beda placic za przejazd nie bedzie klopotow!
jak pan Gruber ma tak duże kłopoty z komunikacja niech zrezygnuje ze swojej funkcji bo poprostu go to przeroslo są młodsi i bardziej postępowi ludzie którzy by temu zaradzili. [ a tak trwamy w beznadzieji]pasażer