W sobotnim meczu III ligi siatkarki UMKS MOS Chrzanów po pięciosetowym boju wygrały z rywalkami z Ekstrim Gorlice.

Chrzanowianki zaczęły z dużym animuszem. W pierwszym secie prowadziły 9-5 i 16-9, by po asie serwisowym wygrać go 25-18. W drugiej partii role się odwróciły. Gospodynie słabo grały w przyjęciu i ataku i przegrały 16-25. W trzecim secie chrzanowianki poprawiły przyjęcie, co od razu miało przełożenie na znacznie lepszą skuteczność w ataku. Po ataku rywalek w taśmę z lewego skrzydła wygrały 25-16. Czwartą partię przegrały jednak 20-25. Trzeba było więc rozegrać tie-breaka.

Chrzanowianki zaczęły go od serii błędów, przegrywając 0-3 i 2-5. Jednak doprowadziły do remisu 9-9, by ostatecznie wygrać 15-13.
- To nasza trzecia wygrana w sezonie. W meczu z beniaminkiem z Gorlic zajmującym dwie pozycje wyżej w tabeli, dziewczyny popełniły dużo błędów. Jednak zagrały bardzo walecznie, co dało im cenne zwycięstwo - powiedział nam szkoleniowiec chrzanowianek Tomasz Brzózka.
(RAT)