W ostatnim meczu sparingowym przed inauguracją rundy wiosennej zawodnicy Janiny Libiąż wygrali ze Skawą Wadowice 4-3.

Mecz rozegrano w sobotnie popołudnie na boisku w Żarkach Gronówku. Rywal z jakim przyszło się zmierzyć podopiecznym trenera Andrzeja Kosa był nie byle jaki, bowiem Skawa Wadowice walczy w IV lidze o awans.

Jako pierwsi na prowadzenie wyszli libiążanie po rozegranym rzucie rożnym Ficka z Przebindą. Ten drugi po dokładnym podaniu współpartnera wbił piłkę głową do bramki.

Długo jednak nie cieszyli się z prowadzenia, bowiem Skawa po strzale Wiechecia wyrównała. Po zmianie stron w polu karnym faulował Księżarczyk i sędzia wskazał na „wapno”. Zdobywcą gola dla przyjezdnych był ponownie Wiecheć. Do walki podnieśli się jednak piłkarze Janiny, którzy strzelili następne trzy bramki. Kolejno trafiali Kamil Adamczyk, Tomasz Gajda i ponownie Kamil Adamczyk. Rozmiary porażki w ostatnich minutach meczu zmniejszył jeszcze zawodnik gości.
Bartłomiej Gębala