W sobotnim meczu A-klasy piłkarze Ruchu Młoszowa pewnie pokonali na własnym boisku graczy Tęczy Tenczynek 7-1.

Goście w pierwszej połowie grali w dziewiątkę, bo dwóch zawodników nie miało zaświadczeń lekarskich (dostarczono je dopiero po przerwie). Piłkarze Ruchu skrzętnie to wykorzystali strzelając rywalom w ciągu 45 minut pięć goli.

Pierwsza bramkę już w 3. minucie zdobył głową Przemysław Kowalski po podaniu Radosława Białki. Na 2-0 podwyższył w 10. minucie Mariusz Gaj mocnym strzałem w krótki róg. Chwilę później podopieczni Władysław Skoczylasa cieszyli się z kolejnego trafienia. Tym razem na listę strzelców wpisał się Marek Niewiedział. Ten sam zawodnik był autorem czwartej bramki dla Ruchu. W 26. minucie otrzymał podanie w pole karne i pewnym uderzeniem tuż przy słupku nie dał szans Grzegorzowi Godyniowi. Pięć minut później Mariusz Gaj przedarł się prawą stroną pola karnego i mocnym strzałem wpakował piłkę do siatki.

Do przerwy losy meczu były właściwie rozstrzygnięte. Gospodarze nie zamierzali jednak odpuszczać. W 52. minucie Adrian Petka ładnie wypuścił Kowalskiego i ten w pojedynku sam na sam z bramkarzem Tęczy zaliczył drugie trafienie w spotkaniu.

Grający już w komplecie goście walczyli o honorowego gola. W 58. minucie Robert Sudoł zdecydował się na strzał zza pola karnego i futbolówka wylądowała tuz pod poprzeczką bramki Młoszowej.

W 74. minucie Tęcza mogła zdobyć drugiego gola, ale Dariusz Gaj wybił głową piłkę z linii bramkowej.

Wynik meczu na 7-1 dla Ruchu ustalił w 77. minucie Petka finalizując składną akcję Mariusza Gaja i Kowalskiego.
Michał Koryczan