Piłkarze ręczni I-ligowego MTS-u Chrzanów, po słabym ostatnim kwadransie gry, ulegli w sobotę KSSPR Końskie 22-25 (11-11).

Na początku chrzanowianie prowadzili 3-1, by w 18. minucie przegrywać 4-7. W 23. minucie, po rzucie Łukasza Szlingera, ponownie wygrywali (9-8). Na przerwę oba zespoły zeszły przy stanie remisowym 11-11.

Przez kilkanaście minut drugiej połowy grano bramka za bramkę. W 44. minucie MTS prowadził 18-17. Wtedy Rafał Bugajski nie wykorzystał karnego, trafiając w poprzeczkę. Od tego momentu gospodarze zgubili rytm gry. Przez 9 minut rzucili tylko jedną bramkę Za to gracze Końskich wykorzystywali niemal wszystkie okazje, a ich bramkarz zaczął bronić, jak w transie. W 51. minucie notowano 19-23.

Gospodarze próbowali odrobić straty, ale już nie zdołali dogonić rywali, przegrywając 22-25.
(MOR)