Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Opoka walczyła trzy godziny, ale przegrała z Ostródą

25.10.2009 18:48 | 0 komentarzy | 1 731 odsłona | red
Po trzygodzinnym dreszczowcu grający w ekstraklasie tenisiści stołowi Opoki Trzebinia ulegli w niedzielę Morlinom Ostróda 2-3.
0
Opoka walczyła trzy godziny, ale przegrała z Ostródą
Jakub Perek (Opoka, z prawej) gratuluje wygranej Bartoszowi Szarmachowi (Ostróda)
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Po trzygodzinnym dreszczowcu grający w ekstraklasie tenisiści stołowi Opoki Trzebinia ulegli w niedzielę Morlinom Ostróda 2-3.

W pierwszym pojedynku Bartosz Szarmach ograł 3-1 kapitana Opoki Krzysztofa Kaczmarka. Potem Jakub Perek w pięciu setach zwyciężył Patryka Chojnowskiego. Nowy nabytek Opoki Dariusz Kiełb ograł zaś 3-0 Karola Szarmacha. Trzebinianie prowadzili tym samym w meczu 2-1. Po pięciosetowym boju Krzysztof Kaczmarek musiał uznać wyższość Patryka Chojnowskiego. Tym samym decydujący okazał się bój Jakuba Perka z Bartoszem Szarmachem. I tym razem konieczne było rozegranie pięciu setów. W piątej partii zawodnik z Ostródy Bartosz Szarmach prowadził już 10-5. Głośno dopingowany Jakub Perek dokonał jednak rzeczy prawie niemożliwej. Wygrał sześć punktów z rzędu i to on miał piłkę meczową. Jednak zaserwował w siatkę, a potem zepsuł piłkę i tym samym on, jak i Opoka przegrali mecz 2-3.

Nic dziwnego, że po tak dramatycznym spotkaniu kibice i zawodnicy długo jeszcze rozpamiętywali to, co stało się w hali na Zbyszku. Kibicom na osłodę zostały nagrody i gadżety losowane tradycyjnie po każdym meczu.
(RAT)