Kibiców młodzieżowego futsalu w Chrzanowie czeka nie lada gratka. W drugiej kolejce spotkań Regionalnej Ligi Juniorów naprzeciw siebie staną SChLF Północ Chrzanów i UKS II LO Chrzanów. Obie ekipy w pierwszej kolejce okazały się lepsze od swoich rywali.

Przed dwoma tygodniami Północ podejmowała Inpuls Alpol Siemianowice Śląskie. Podopieczni Jakub Zielińskiego wygrali 3-1 po golach Górczyka, Napierały i Stacha. W ten weekend zespół brał udział w eliminacjach do Mistrzostw Polski u-18. Niestety, bez powodzenia.

- Po nieudanym turnieju eliminacyjnym do MP u-18 chcemy pokazać, że umiemy jednak dobrze grać. Trenujemy ze sobą już od dłuższego czasu co jest nasza przewagą. Myślę, że jesteśmy faworytami, ponieważ kilka razy graliśmy przeciwko UKS II LO i zawsze wygrywaliśmy. Nie można jednak lekceważyć rywala, który przecież wygrał w pierwszej kolejce w Pyskowicach. Musimy uważać szczególnie na Patryka Mendelę, który ma świetny instynkt strzelecki – mówi zawodnik Północy Jakub Kikla.

Dla niego to nie tylko mecz o trzy punkty, ale także o prestiż w domu. Trenerem UKS II LO jest bowiem jego ojciec – Mirosław.
UKS II LO sprawiło niespodziankę wygrywając w pierwszej kolejce w Pyskowicach. Gospodarze dysponujący wąskim składem nie potrafili wytrzymać kondycyjnie trudów meczu oraz powstrzymać Mendeli, który strzelił cztery z dziewięciu bramek dla II LO. Zespół wygrał ten mecz 9-5.

- Myślę, że poziom ligi jest wysoki. Pierwszy mecz mimo zwycięstwa był dla nas bardzo ciężki. Nie inaczej będzie także z Północą. Rywal jest bardziej zgrana i to ich przewaga. My jeszcze nie do końca się ze sobą rozumiemy. Myślę, że kibice, którzy przyjdą na to spotkanie na brak emocji narzekać nie będą, bo ani my, ani Północ łatwo punktów nie oddamy – powiedział Patryk Mendela z UKS II LO.

Derbowy pojedynek pomiędzy SChLF Północ Chrzanów, a UKS II LO Chrzanów odbędzie się w czwartek, 5 listopada o 16.45 w chrzanowskiej hali sportowej.

Adam Banach