Po golach Dariusza Łukaszki i Tomasza Kuliga piłkarze szóstoligowego Chełmka wygrali w sobotę z KP Chrzanów.

Wygrana gospodarzy była zasłużona. Goście nie stworzyli żadnej dogodnej sytuacji strzeleckiej. Za to gracze Chełmka mogli wygrać znacznie wyżej, gdyby mieli lepiej nastawione celowniki. Kilka razy z opresji wyszedł obronną ręką bramkarz gości Łukasz Gielarowski.

Nieszczęście chrzanowian zaczęło się w 37. minucie, gdy niepilnowany Dariusz Łukaszka z bliska główkował do siatki. Wynik ustalił w 62. minucie Tomasz Kulig. Piłka po koźle zmyliła interweniującego golkipera chrzanowian.

Goście są w trudnej sytuacji kadrowej. Kolejny już raz na boisko wyszedł trener Paweł Olszowski. Mecz jego podopiecznym jednak wyraźnie nie wyszedł.

- Myśleliśmy, że to spotkanie będzie dla nas trudniejsze. Zagraliśmy mądrze w obronie. Zabrakło jedynie większej skuteczności w ataku – powiedział nam Tomasz Wójcik, kapitan drużyny z Chełmka.
(MOR)