Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Janina nie kalkuluje

10.11.2009 11:16 | 1 komentarz | 1 396 odsłona | red
Janina Libiąż zmierzy się w środę z ekipą Popradu Muszyna. Przeciwnicy podopiecznych Andrzeja Kosa mogą pochwalić się serią siedmiu kolejnych meczów bez odniesionej porażki.
1
Janina nie kalkuluje
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Janina Libiąż zmierzy się w środę z ekipą Popradu Muszyna. Przeciwnicy podopiecznych Andrzeja Kosa mogą pochwalić się serią siedmiu kolejnych meczów bez odniesionej porażki.

Libiąż z Muszyną dzieli spora odległość. Dlatego, żeby zdążyć na spotkanie, które zaplanowane jest na godzinie 12, zawodnicy aktualnego lidera tabeli z domu wyruszą o godzinie 6.15.

- Podchodzimy do tego meczu bez kalkulowania. Do składu wraca Łukasz Hejnowski pauzujący w ostatnim meczu za kartki oraz młodzieżowiec Michał Barciak. Treningi na pełnych obrotach zalicza już od jakiegoś czasu Rafał Dobrowolski kadra zatem jest optymalna – stwierdza kierownik Janiny Andrzej Moćko.

Kierujący zespołem z Libiąża jest też po rozmowie z prezesem Popradu, którego pytał o sprawy organizacyjne związane ze środowym meczem.

- Polecono nam miejsce na zjedzenie obiadu, co przy tak dalekim wyjeździe jest niezbędnym elementem. Co do samego meczu, to uprzedzano nas, że w Muszynie pada, boisko jest bardzo nasiąknięte wodą, przez co gra na nim może być ciężka – relacjonuje Andrzej Moćko. Kierownik libiąskiej jedenastki dodaje jednak, że warunki będą równe dla obu ekip i Janina będzie chciała z dalekiego wyjazdu przywieść komplet punktów.

Bartłomiej Gębala