Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

12. kolejka Chrzanowskiej Ligi Futsalu

02.02.2010 12:41 | 3 komentarze | 3 091 odsłony | red
Rozpoczęła się runda rewanżowa ChLF. Zespoły rywalizują już w dwóch grupach. Mistrzowskiej oraz spadkowej. Największą niespodzianką 12. kolejki była pierwsza w sezonie porażka Północy, którą pokonało Megalo.
3
12. kolejka Chrzanowskiej Ligi Futsalu
Zawodnicy Megalo po meczu z Północą nie kryli radości.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Rozpoczęła się runda rewanżowa ChLF. Zespoły rywalizują już w dwóch grupach. Mistrzowskiej oraz spadkowej. Największą niespodzianką 12. kolejki była pierwsza w sezonie porażka Północy, którą pokonało Megalo.

Antalya – UMKS Orzeł Balin 7-1
Jakub Korba 2, Artur Łabanowski, Wojciech Skwarczyński, Krzysztof Chłopek, Krzysztof Dulowski, Radosław Górka – Artur Pawlica

Zespoły spotkały się ze sobą przed tygodniem na zakończenie pierwszej rundy. Wygrała wtedy 8-3 Antalya i także teraz była faworytem mimo tego, iż czerwoną kartkę ujrzał Gortat. Między słupkami Kebabów stanął więc młody Trzeciak, który spisywał się całkiem nieźle kilkakrotnie broniąc strzały rywali. Skapitulował dopiero w końcówce po strzale Pawlicy. Antaya miała już na swoim koncie wtedy siedem bramek, które między sobą podzieliło sześciu zawodników.

Solidex – UKS II LO 5-5
Ariel Milewski 2, Artur Gabryś 2, Daniel Rogaczewski – Mateusz Skrzypiński 2, Krystian Nowak 2, Mateusz Wiśniewski

Po 13. minutach Solidex prowadził 2-0 po bramce Gabrysia i „okienku” Rogaczewskiego. W ciągu 3. minutach do remisu dwoma trafieniami doprowadził Skrzypiński. W drugiej połowie II LO dwukrotnie wychodziło na prowadzenie za sprawą goli Wiśniewskiego i Nowaka, ale wyrównywali Gabryś oraz Milewski. Ten drugi zdobył także w 39. minucie bramkę na 5-4 dla Solidexu, ale na kilkanaście sekund przed końcem spotkania strzał Skrzypińskiego dobił Nowak i zespoły podzieliły się punktami.

Wygiełzów – KS Orły 6-1
Kamil Adamczyk 2, Andrzej Batory, Łukasz Grabowski, Dawid Adamczyk, Wojciech Kwiatkowski – Krystian Klinkosz

Wygiełzów przystąpił do meczu w wyjątkowo szerokim składzie. W bramce w dalszym ciągu brakowało jednak Księżarczyka, którego zastępował Ludwa. Bramkarz Wygiełzowa został pokonany już w 4. minucie kiedy na strzał z dystansu zdecydował się Klinkosz. Po pięciu minutach do remisu doprowadził Kamil Adamczyk, a w 17. minucie po płaskim uderzeniu z rzutu wolnego Kwiatkowskiego Wygiełzów prowadził 2-1. W drugiej połowie ubiegłoroczny mistrz ligi tylko powiększał przewagę. W 22 min. mocno i co najważniejsze celnie przymierzył Batory, a po chwili w podobny sposób czwarta bramkę zdobył Dawid Adamczyk. Ostatecznie Wygiełzów wygrał 6-1 bowiem Zielezińskiego pokonali jeszcze Grabowski oraz Kamil Adamczyk.

Protector – OLKO 2-1
Artur Oczkowski, Krzysztof Proksa – Marcin Hejmej

Dystans do Północy zmniejszył Protector który pokonał OLKO. Już w 2. minucie po faulu na Przepiórce rzut karny wykonywał Oczkowski i bez problemu pokonał Austa. W 27. minucie ręką w polu karnym zagrał Nahle, a karnego na bramkę zmienił M. Hejmej doprowadzając do remisu. W kuriozalnych okolicznościach padła w końcówce zwycięska bramka dla Protectora. Zdobył ją wyrzutem bramkarz Proksa, ponieważ Aust nie zdołał złapać piłki, ale musnął ją palcami i ta przekroczyła linię bramkową.

Północ – Megalo 5-6
Paweł Łukasik 3, Łukasz Kadłuczka 2 – Bartosz Nowak 2, Łukasz Horawa, Michał Gucik, Grzegorz Pater

Prowadzenie w 8. minucie prowadzenie Północy dał Łukasik, którego nie upilnował Łukasz Horawa. Po kilkunastu sekundach do remisu doprowadził Pater. Drugą połowę świetnie rozpoczęło Megalo. W 22. min. Na 2-1 trafił Gucik, a w 28. minucie piłkę między bliższym słupkiem, a Gielarowskim umieścił Nowak. Kontaktową bramkę zdobył Łukasik, ale w 32. minucie strzał życia wyszedł Łukaszowi Horawie. Uderzona przez przez niego z 11 metrów piłka odbiła się od poprzeczki i zatrzepotała w siatce. Na pięć minut przed końcem meczu Megalo prowadziło już 5-2, bowiem precyzyjnie przymierzył Kulawik. Północ wzięła się do odrabiania strat, a gracze Megalo ułatwiali jej to zadanie faulując. Trzecią bramkę z przedłużonego karnego zdobył Łukasik, a w 38. minucie jego strzał skutecznie dobił Kadłuczka. Na osiem sekund przed końcową syreną po akcji w przewadze Domurata pokonał Kadłuczka i był już remis. Megalo się jednak nie poddało i po czterech sekundach od wznowienia gry zdobyło zwycięską bramkę. Kompletnie zaskoczonego Gielarowskiego pokonał szesnastoletni Bartosz Nowak.

ADI – Instalbud 8-12
Piotr Jawień 4, Paweł Gawęcki 4 – Marcin Wielonek 4, Artur Bogusz 3, Gabriel Dudek 3, Grzegorz Wicher, Kamil Wojdyła

Instalbud wykorzystał luki w obronie ADI i słabą postawę w bramce Piotra Filipka i po kilku minutach wyszedł na cztero bramkowe prowadzenie. W dalszej fazie meczu gra się już wyrównała i oba zespoły strzelały mnóstwo bramek. Przewaga z początku meczu się jednak utrzymała i Instalbud wygrał 12-4, a dzięki czterem bramkom Marcin Wielonek coraz śmielej puka do czołówki kalsyfikacji strzelców.

Najlepsza piątka kolejki: Krzysztof Proksa (Protector), Bartosz Nowak (Megalo), Krystian Nowak (UKS II LO), Jakub Horawa (Megalo), Artur Bogusz (Instalbud)

Adam Banach