Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Radko strzelił, ale KP Chrzanów przegrał

07.02.2010 22:45 | 0 komentarzy | 2 881 odsłony | red
Piłkarze KP Chrzanów w sobotni wieczór zmierzyli się w meczu sparingowym z przedstawicielem śląskiej 4 ligi GTS Bojszowy. Rywal obnażył wszelkie mankamenty chrzanowian wygrywając 6-1. Jedyną bramkę zdobył debiutujący Michał Radko.
0
Radko strzelił, ale KP Chrzanów przegrał
Zawodnicy KP Chrzanów podczas odprawy przedmeczowej.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Piłkarze KP Chrzanów w sobotni wieczór zmierzyli się w meczu sparingowym z przedstawicielem śląskiej 4 ligi GTS Bojszowy. Rywal odkrył wszelkie mankamenty chrzanowian wygrywając 6-1. Jedyną bramkę zdobył debiutujący Michał Radko.

Spotkanie rozegrano na jednym z boisk ze sztuczną trawą w Katowicach. Rywal podopiecznych Pawła Olszowskiego występuje dwie klasy rozgrywkowe wyżej, więc teoretycznie był faworytem, potwierdzając to także końcowym wynikiem.

KP Chrzanów mógł w 20. minucie objął prowadzenie, ale po strzale Łukasika piłka odbiła się od poprzeczki. Trzy minuty później GTS Bojszowy przeprowadziło skuteczną kontrę i piłka zatrzepotała w siatce Gielarowskiego. Po trzydziestu minutach gry był już remis. Z dystansu uderzył Witkowski, bramkarz odbił piłkę przed siebie, a tam czekał już na nią Michał Radko dobijając z najbliższej odległości.

Fatalny dla chrzanowian okazał się koniec pierwszej połowy oraz początek drugiej części meczu. Najpierw w 44. minucie rywale wymienili kilka podań w polu karnym, aż w końcu jeden z nich nie zablokowany przez Nowickiego, trafił na 2-1. Tuż po wznowieniu gry w 46. minucie GTS wykorzystał sytuację sam na sam, a kolejne bramki padały po fatalnych błędach w obronie Łukasika, Antonika i Gielarowskiego. Wynik 6-1 nie oddał w pełni przebiegu gry, ponieważ zespół z Chrzanowa mógł, a nawet powinien zdobyć więcej bramek. Sytuacje sam na sam miał Augustynek, który trafił także w słupek, a obok bramki uderzał Łukasik. W samej końcówce dogodnej okazji nie wykorzystał także Jochymek.

W KP Chrzanów po raz pierwszy zaprezentował się Bartosz Kocięda, który ostatnio występował w juniorach oraz drugiej drużynie MKS Trzebinia-Siersza, rutynowany Zbigniew Domurat oraz Michał Radko z Orła Balin.

Po spotkaniu rozmawialiśmy z dziewiętnastoletnim Michałem Radko, na temat jego ewentualnej przyszłości w KP Chrzanów oraz debiutu w barwach tej drużyny.
Adam Banach: Co się stało, że wybiegłeś w sobotę w jedenastce Pawła Olszowskiego?

Michał Radko: Drużyna z Chrzanowa już od jakiegoś czasu jest zainteresowana moją osobą. Prowadziliśmy luźne rozmowy, a gdy nie udało mi się załapać z Orłem Balin na obóz, postanowiłem pojawić się w KP. Od prezesa Orła mam wstępną zgodę na wypożyczenie, ale oczywiście po pierwsze muszę przypaść do gustu nowemu trenerowi.
Adam Banach: Pierwszy występ i bramka to chyba niezła rekomendacja.
Michał Radko: Bramka na pewno cieszy, ale gra i wynik zespołu już nie. Grało mi się całkiem nieźle, szczególnie, że to mój pierwszy sparing z nowymi kolegami. Kilku z nich znam i mam nadzieje, że z dnia na dzień będzie lepiej i uda mi się wkomponować w zespół, który ma potencjał.

Adam Banach