W trzecim i czwartym meczu II rundy play-off w Jaśle Maraton zarówno w sobotę, jak i w niedzielę był górą i o utrzymanie w II lidze zagra z zespołem III ligi, który zajmie drugie miejsce w turnieju w Olsztynie (26- 28 marca). Potencjalni rywale krzeszowiczanek to: Garda OSW Piątka Olsztyn, Energetyk Poznań, ŁMLKS Łask i Sokół Mogilno.

W sobotnim pojedynku nie brakowało emocji. Po pierwszym secie na prowadzeniu był Maraton, jednak po drugiej partii, w której oba zespoły wymieniały ciosy, na przewagę wygrało Jasło.

Trzecia odsłona nie była już wyrównana, a podopieczne Krzysztofa Zabielnego zwyciężyły pewnie. Za to w czwartej części gry MOSiR napędził znacznie więcej strachu przyjezdnym, jednak to ekipa gości była górą.

Niedzielne starcie ułożyło się podobnie jak sobotnie - gospodynie zdobyły tylko drugiego seta. W pierwszym zapisały na swoje konto 17 punktów, na tyle samo pozwoliły rywalkom w drugiej odsłonie.

Niesamowity przebieg miała trzecia partia - obie drużyny prowadziły na przemian, a ostatecznie przewaga była po stronie Maratonu. W czwartej części gry miejscowe niewiele już miały do powiedzenia. Zapewne znacznie mniej niż będą miały w rozgrywkach III ligi, do której spadły.

Dwumecz(a nie jak do tej pory, mecze do trzech zwycięstw) z przedstawicielem III ligi odbędzie się 10 i 17 kwietnia(jeszcze nie wiadomo, kto będzie pierwszym gospodarzem). Wtedy wyjaśni się sprawa utrzymania lub spadku Maratonu.

Sobota
MOSiR Jasło-Maraton Krzeszowice 1-3 (20-25; 27-25; 15-25; 23-25)
Maraton: Czekaj, Kocoń, Bednarczuk- Dziedzic, Madejska, Furczyk, Chochorowska, Małusecka- libero. Na zmianę wchodziły: Bojko, Króliczek, Koźbiał.

Niedziela
MOSiR Jasło-Maraton Krzeszowice 1-3 (17-25; 25-17; 24-26; 15-25)
Maraton: Czekaj, Kocoń, Bednarczuk- Dziedzic, Madejska, Furczyk, Chochorowska, Małusecka- libero. Na zmianę weszła Króliczek.

Jan Dobosz