Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Wysoka porażka Alwerni

10.06.2010 08:06 | 0 komentarzy | 2 898 odsłony | red
Piłkarze trzecioligowego MKS-u Alwernia przegrali w środowym meczu na własnym boisku z Wierną Małogoszcz aż 0-4. To najwyższa porażka podopiecznych Marcina Gędłka u siebie w tym sezonie.
0
Wysoka porażka Alwerni
Piłkarze Alwerni przegrali wysoko z Wierną. Na zdjęciu przy piłce kapitan MKS-u Paweł Jajko
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Piłkarze trzecioligowego MKS-u Alwernia przegrali w środowym meczu na własnym boisku z Wierną Małogoszcz aż 0-4. To najwyższa porażka podopiecznych Marcina Gędłka u siebie w tym sezonie.

Przez pierwszy kwadrans na murawie działo się niewiele. Potem wyraźną przewagę osiągnęli zawodnicy Wiernej. Pierwszy raz bramce strzeżonej przez Piotra Chuderskiego zagrozili w 19. minucie. Strzał z wolnego Pawła Bienia golkiper MKS-u zdołał jednak obronić.
Dziesięć minut później Chuderski popisał się jeszcze lepszą interwencją, przerzucając piłkę nad poprzeczką po uderzeniu z dystansu Tomasza Foksy.

W 36. minucie gospodarze w końcu zagrozili bramce rywali. Po dośrodkowaniu z lewej strony Józef Mazela odegrał futbolówkę głową na długi słupek, ale bramkarz zdołał uprzedzić szarżującego Michała Kucia. Jak się później okazało, była to jedyna groźna akcja Alwerni w meczu. W 40. minucie ataki Małogoszczy przyniosły efekt. Po prostopadłym podaniu Tomasz Miernik minął Chuderskiego i wpakował piłkę do pustej bramki.

Przyjezdni nie zamierzali bronić wyniku i po zmianie stron ruszyli do ofensywy. W 52. minucie z wolnego na 2-0 podwyższył Bień.
Alwernianie ruszyli do odrabiania strat, ale bez efektu. Na domiar złego w 65. minucie po szybkim kontrataku Łukasz Piotrowski strzałem z bliska pokonał bramkarza MKS-u (świetną asystą popisał się Miernik). Wynik meczu na 4-0 dla Wiernej ustalił w 75. minucie Miernik uderzeniem w długi róg bramki.

- Przy naszej wąskiej kadrze i rozgrywaniu spotkań co trzy dni, było dzisiaj widać brak sił. W dodatku po stracie pierwszego gola siadła ambicja. Muszę przyznać, że Wierna pokazała dzisiaj najlepszy futbol z wszystkich drużyn, które tutaj grały. Będziemy walczyć w pozostałych spotkaniach o jak najlepszy wynik – powiedział po końcowym gwizdku defensor Alwerni Krzysztof Dukała.

Skład Alwerni:
Chuderski – Sawczuk (77. Zemanek), P. Cecuga, Dukała, Górka, Kuć (46. J Cecuga), Jajko, Kacprzak, Rusin (46. Gnyla), Baster – Mazela

(MK)