Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Trzebiński MKS dostał od młodych wiślaków lekcję futbolu

15.07.2010 08:46 | 1 komentarz | 2 376 odsłony | red
W środowym sparingu trzebinianie byli tylko tłem dla rywali z Wisły Młodej Ekstraklasy, przegrywając 0-6 (0-2).
1
Trzebiński MKS dostał od młodych wiślaków lekcję futbolu
Kolejny raz w opałach bramkarz MKS-u
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W środowym sparingu trzebinianie byli tylko tłem dla rywali z Wisły Młodej Ekstraklasy, przegrywając 0-6 (0-2).

Przez cały mecz dominacja piłkarzy z Krakowa na boisku w Trzebini nie podlegała dyskusji. Byli szybsi i zdecydowanie częściej mieli piłkę. Gdyby wykorzystali wszystkie stworzone okazje, rezultat byłby dwucyfrowy.

Wynik w 37. minucie otworzył Kamil Rado. Tuż przed przerwą na 2-0 podwyższył jeden z testowanych wiślaków, wykorzystując prostopadłe podanie. Dwadzieścia minut po wznowieniu gry trzeciego gola po rozegraniu rogu zdobył Kamil Jeleń, który kilka sekund wcześniej wszedł na plac gry. Gole numer cztery i pięć strzelił w 70. i 87. minucie Kamil Frasik. W obu przypadkach strzałem do pustej bramki sfinalizował szybkie, dwójkowe ataki. Wynik na 6-0 technicznym strzałem ustalił tuż przed końcem Kamil Jeleń. Chwilę wcześniej jedyną okazję dla MKS-u zmarnował Patryk Mendela. Wymanewrował bramkarza, ale jego strzał sprzed linii bramkowej wybił obrońca Wisły.

- Jesteśmy dopiero po trzecim treningu, dlatego różnica w szybkości oraz przygotowaniu fizycznym była widoczna. Taka wysoka porażka w pierwszym meczu sparingowym wbrew pozorom może wyjść na dobre moim zawodnikom. Zobaczyli, że nie wszystko jeszcze potrafią. Oczekuję od nich więcej zwłaszcza w sferze wolicjonajnej. Już moja w tym głowa, by za miesiąc, gdy ruszy V liga, ta gra wyglądała znacznie lepiej – powiedział nam Marcin Kasprzyk, szkoleniowiec MKS-u. W środowym sparingu zagrało aż 25 jego zawodników.
(RAT)