Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

LIBIĄŻ. Janinę stać na awans

02.08.2010 16:02 | 0 komentarzy | 2 832 odsłony | red
O oczekiwaniach w zblizającym się sezonie, z Józefem Mazelą, piłkarzem Janiny Libiąż rozmawia Michał Koryczan
0
LIBIĄŻ. Janinę stać na awans
Przy piłce Józef Mazela
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

O oczekiwaniach w zblizającym się sezonie, z Józefem Mazelą, piłkarzem Janiny Libiąż rozmawia Michał Koryczan

Michał Koryczan: - Po odejściu z MKS-u Alwernia trafił pan do kolejnego zespołu z powiatu chrzanowskiego – Janiny Libiąż.
Józef Mazela:
- Dostałem atrakcyjną propozycję. Drużyna jest ciekawa, podejście trenera Wojciecha Skrzypka bardzo mi odpowiada. Miałem jeszcze oferty z innych klubów, ale postanowiłem zostać w Libiążu.

Czego pan oczekuje w zbliżającym się sezonie?
- Chciałbym powalczyć o awans do drugiej ligi. Tę ekipę stać na to. Myślę także o włączeniu się do walki o koronę króla strzelców. W Janinie nie brakuje graczy potrafiących dograć dobrą piłkę.

Jest pan zadowolony ze swojej postawy w sparingach?
- Strzeliłem pięć goli, więc nie jest źle. Jako zespól pokazaliśmy się z niezłej strony. Oczywiście poza spotkaniem ze Szczakowianką Jaworzno. Byliśmy trochę przemęczeni. Rywal grał na świeżości i dostaliśmy lanie. Praktycznie nie stworzyliśmy sobie sytuacji bramkowej. Myślę, że taki kubeł zimnej wody nam się przyda. Trzeba mieć trochę pokory. Najważniejsze, żebyśmy nie mieli takiego początku w lidze.

W najbliższy wtorek rozpoczyna się Region's Cup. Polskę będzie reprezentować kadra Małopolski. Czy występy w reprezentacji wojewódzkiej mogą być przepustką do zawodowej piłki?
- Różnie z tym bywa. Ja również kilka lat temu grałem w tej kadrze. Z tamtego składu niewielu zrobiło karierę w futbolu. Pamiętam, że występowałem u boku Marcina Chmiesta, który potem trafił między innymi do Legii Warszawa, a potem do ligi portugalskiej.