Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

LIBIĄŻ. Janina rozbiła Kmitę

20.09.2010 09:57 | 0 komentarzy | 3 205 odsłony | red
Zwycięska passa zawodników Janiny Libiąż trwa i od siedmiu meczy nie widać jej końca. W niedziele górnicy pokonali 4-0 Kmitę Zabierzów.
0
LIBIĄŻ. Janina rozbiła Kmitę
Piotr Witoń strzelił w niedziele bramkę na 2-0, po zaledwie kilkuminutowej swojej obecności na boisku
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zwycięska passa zawodników Janiny Libiąż trwa i od siedmiu meczy nie widać jej końca. W niedziele górnicy pokonali 4-0 Kmitę Zabierzów.

Ostre strzelanie podopieczni trenera Wojciecha Skrzypka rozpoczęli dopiero w drugiej połowie. W pierwszej odsłonie też mieli kilka sytuacji mogących zakończyć się zdobyciem gola, ale brakowało szczęścia. W 16. minucie długie zagranie od Ficka trafiło do Musiała, ten uderzył minimalnie niecelnie, bo piłka przeleciała tuż obok spojenia słupka z poprzeczką. Jeszcze bliżej otwarcia wyniku był w 41. minucie Szlęzak kiedy to po podaniu z środka pola od Niewiedziała strzelił w poprzeczkę.

W drugiej połowie worek z bramkami rozwiązał się już jednak na dobre. Najpierw potężnym strzałem z aż czterdziestu metrów z rzutu wolnego popisał się Ficek, który posłał futbolówkę w samo „okienko” bramki. Na 2-0 w 67. minucie strzelił Witoń, choć zaledwie kilka minut wcześniej zameldował się na boisku zastępując Niewiedziała. Sfinalizował on podanie wzdłuż linii bramkowej posłane przez Ortmana. Kolejne dwa gole padły w ostatnich pięciu minutach meczu. Najpierw po zamieszaniu podbramkowym wybita piłka trafiła na dwudziesty metr do Sierczyńskiego, ten obszedł jednego z rywali i po ziemi uderzył w prawy dolny róg. Wynik w 88. minucie ustalił Nahle. Rzut rożny wykonywał Szlęzak, piłka powędrowała na głowę Hejnowskiego, zgrał ją do Nahle, który całość wykończył uderzeniem z pięciu metrów do bramki.

- Wygraliśmy zasłużenie przez cały mecz mając przewagę nad rywalami. W pierwszej połowie było kilka niewykorzystanych sytuacji, z których powinny paść gole. Po rozmowie w szatni nasza skuteczność w drugiej odsłonie była już bardzo dobra – skomentował kierownik Janiny Andrzej Moćko.

Wyniki pozostałych meczy III ligi:
Górnik Wieliczka - Garbarnia Kraków 1-3
MKS Stąporków - Dalin Myślenice 2-4
Beskid Andrychów - Szreniawa Nowy Wiśnicz 0-3
Poprad Muszyna - Unia Tarnów 1-0
Juventa Starachowice - Przebój Wolbrom 3-0
Nida Pińczów - Czarni Połaniec 1-0
Naprzód Jędrzejów - Orlęta Kielce 0-0
Orlicz Suchedniów - Wierna Małogoszcz 0-2

Bartłomiej Gębala