Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

ZAGÓRZE. Oczkowski: Zachowali się jak trampkarze

30.11.2010 14:43 | 0 komentarzy | 3 200 odsłony | red
Z Arturem Oczkowskim, grającym trenerem szóstoligowej Zagórzanki Zagórze, rozmawia Michał Koryczan.
0
ZAGÓRZE. Oczkowski: Zachowali się jak trampkarze
Artur Oczkowski
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Z Arturem Oczkowskim, grającym trenerem szóstoligowej Zagórzanki Zagórze, rozmawia Michał Koryczan.

Michał Koryczan: - Pański zespół zajmuje dwunaste miejsce na półmetku rozgrywek ligi okręgowej. Zrobiliście spory krok w kierunku upragnionego utrzymania.
Artur Oczkowski:
- Częściowo jestem zadowolony z rundy. Wprawdzie zakładałem zdobycie 25 punktów, ale kontuzje pokrzyżowały nam plany. Dodatkowo Grzywa i Burbeło obrazili się. Zawiodłem się na nich. Zachowali się jak trampkarze.

Spotkał się pan w swojej karierze z takim wysypem urazów w tak krótkim czasie?
- Nigdy. W pewnym momencie miałem kontuzjowanych blisko dziesięciu piłkarzy. Według mnie większość tych problemów zdrowotnych wynika z braku regularnych treningów.

Nie wiadomo, czy wszyscy zawodnicy dojdą do pełnej sprawności przed rundą wiosenną. Potrzebne będą chyba jakieś wzmocnienia?
- W pierwszej kolejności potrzebujemy bramkarza. Przydałby się także obrońca, pomocnik i napastnik. Z jednym zawodnikiem jestem już praktycznie dogadany.

Inne ekipy z powiatu chrzanowskiego w okręgówce, czyli LKS Żarki i KP Chrzanów rozczarowały na jesieni.
- Jeśli chodzi o Żarki, to widziałem ich w akcji. Moim zdaniem ten zespól ma potencjał. Nie wiem czego im brakuje. Ekipa z Chrzanowa była i jest dla mnie jedną wielką niewiadomą.

Podsumowanie rundy jesiennej Zagórzanki w najbliższym, papierowym wydaniu “Przełomu”.