Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Chrzanów. ChLF – Mecz przerwany, pies na boisku

30.11.2010 17:24 | 0 komentarzy | 4 675 odsłony | red
Po sześciu kolejkach Chrzanowskiej Ligi Futsalu z kompletem punktów nadal prowadzi Megalo. Dzięki pokonaniu Instalbudu na trzecią pozycję awansowała Antalya.
0
Chrzanów. ChLF – Mecz przerwany, pies na boisku
Serge Nahle pilnuje doświadczonego gracza Orłów Radosława Klimka
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Po sześciu kolejkach Chrzanowskiej Ligi Futsalu z kompletem punktów nadal prowadzi Megalo. Dzięki pokonaniu Instalbudu na trzecią pozycję awansowała Antalya.

Północ – Świetlica Plus Trzebinia 18-0
Damian Seręga 4, Przemysław Knapik 4, Paweł Łukasik 4, Łukasz Kadłuczka 3, Michał Górczyk 2, Bartosz Kaliński
Północ w pierwszej połowie meczu ze Świetlicą Plus nie grała najlepiej. Prowadzenie dopiero w 9. minucie ładną podcinką dał Knapik. Po kolejnych czterech minutach i dwóch golach Łukasika było 3-0. W 16. minucie przy trzeciej próbie w jednej akcji wreszcie do siatki trafił Kadłuczka, a jeszcze przed przerwą piłkę do siatki skierował Kaliński. Grająca z zaledwie jednym rezerwowym Świetlica Plus w drugiej odsłonie kompletnie opadła z sił co wykorzystała Północ inkasując kolejne bramki, których aż osiem padło w ostatnich dziesięciu minutach meczu co złożyło się na zwycięstwo aż 18-0.

ADI – Korona Futsal Team 7-4
Marcin Dorynek 3, Mateusz Ciombor, Artur Stafiej, Przemysław Kowalski, Mariusz Niedbała – Sebastian Tekielak 2, Mateusz Lizończyk, Michał Kuliński
Jeśli nie z Koroną to z kim mogli mówić przed meczem gracze ADI, którzy z pewnością liczyli na trzy punkty. Prowadzenie ADI dał Niedbała, a wynik mocnym strzałem podwyższył Dorynek. W 18. minucie za sprawą bramki Kulińskiego Korona złapała kontakt, ale momentalnie odpowiedział Stafiej. Między dwudziestą, a trzydziestą minutą drugiej połowy Raka pokonali Dorynek i Kowalki dzięki czemu ADI prowadziło już pewnie 5-1. W 31. minucie Tekielak wykorzystał podanie od Kulińskiego, ale momentalnie odpowiedzieli Cimbor oraz Dorynek. W końcówce Korona strzeliła jeszcze dwie bramki, ale pozwoliło to jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki. W 36. minucie mecz musiał zostać na chwilę przerwany. Na boisku pojawił się bowiem … pies. Po chwili kundel próbował po raz drugi przerwać spotkanie, ale tym razem został w porę przegoniony.

Antalya – Instalbud 5-0
Michał Kaiser 2, Adrian Głownia, Jakub Machura, Artur Łabanowski
Po pięciu kolejkach Instalbud zajmował trzecie miejsce w tabeli, a Antalya była czwarta. Był to więc ważny pojedynek dla układu tabeli. Długo utrzymywał się bezbramkowy remis, ale dobrze broniący wcześniej Tomaszewski popełnił błąd i piłkę do siatki skierował Machura. W drugiej połowie padły kolejne bramki dla Antalyi. Najpierw Kłosowski piętką dograł do Kaisera, a ten podwyższył na 2-0, a po chwili Kaiser zdobył trzecią bramkę. Na 4-0 trafił Głównia, a wynik na 5-0 w końcówce ustalił kapitan Antalyi Artur Łabanowski.

Protector – KS Orły 8-0
Artur Oczkowski 3, Serge Nahle 2, Klemens Drobniak 2, Adrian Funek
Tydzień temu Orły grały z Północą bez bramkarza. Tym razem przeciwko mocnemu Protectorowi zespół zagrał z zaledwie jednym rezerwowym. Orły jednak długo stawiały opór. Najpierw z Król poradził sobie z dwoma strzałami Drobniaka, by w 15. minucie obronić także uderzenie Oczkowskiego. Po chwili Protector jednak już prowadził. Precyzyjny strzał obok słupka oddał Nahle, a przed przerwą na 2-0 podwyższył jeszcze Oczkowski. W drugiej połowie zdobywanie bramek rozpoczął ten sam duet i w 28. minucie było już 4-0. Kolejne dwa trafienia zaliczył Drobniak, a Orły dobili jeszcze Funek oraz Oczkowski, który zdobył swoją trzecią bramkę i Protector wygrał aż 8-0 powoli wracając na właściwy tor.

Wygiełzów – UKS II LO 4-3
Kamil Adamczyk 2, Dawid Adamczyk 2 – Mariusz Kołodziej 2, Szymon Wantulok
Wygiełzów chcąc nie stracić dystansu z czołówką musiał wygrać z UKS II LO. Rywal zadania ułatwiać nie miał jednak zamiaru. W 4. minucie w słupek trafił K. Adamczyk, ale skuteczną dobitkę zaliczył jego brat Dawid. Do remisu pięć minut później doprowadził Kołodziej, który skorzystał z ładnej akcji Skrzypińskiego. Zaraz po wznowieniu gry ponowne prowadzenie dla Wygiełzowa uzyskał Kamil Adamczyk, który po chwili jeszcze raz pokonał Fijołka. W 26. minucie było już 4-1 kiedy podawał K. Adamczyk, a z sześciu metrów precyzyjnie przymierzył Dawid Adamczyk. UKS jednak podjął walkę i za sprawą trafień Wantuloka oraz Kołodzieja złapał kontakt. W ostatnich sekundach Kołodziej mógł nawet doprowadzić do remisu, ale jego strzał wybronił Proksa i Wygiełzów wygrał 4-3. Przy wszystkich bramkach dla zwycięzców udział miał duet braci Adamczyków, którzy rozumieją się na boisku bez słów.

Megalo – Solidex Chełmek 8-4
Łukasz Wierzba 3, Dawid Kulawik 2, Aleksander Wierzba 2, Michał Gucik – Daniel Rogaczewski, Mateusz Kubera, Mariusz Wanecki, Piotr Wartała
Solidex na mecz z Megalo wystawił mocny kadrowo zespół. Młodzi rywale także mieli kim postraszyć. Pierwszy groźny strzał w 4. minucie oddał Rogaczewski, ale skutecznie interweniował Domurat. W odpowiedzi mocny strzał obok prawego słupka oddał Gucik i Megalo prowadziło. Szybko do remisu doprowadził jednak Wartała dokładając nogę przy dalszym słupku. Kolejne dwie bramki zdobyło Megalo. Najpierw precyzyjnie po ziemi lewą nogą przymierzył Łukasz Wierzba, a chwilę później Aleksander Wierzba ładnie opanował piłkę po podaniu Gucika i uderzył nie do obrony. Solidex za sprawą trafienia Kubery złapał kontakt, ale momentalnie odpowiedział Kulawik. W 25. minucie w okienko z 10 metrów piłkę skierował ponownie Kulawik i było 5-2. Dla Solidexu gola zdobył Rogaczewski, a przed szansą złapania kontaktu stanął Kubera, ale fatalnie spudłował co wykorzystało Megalo i Łukasz Wierzba podwyższył na 7-3. W ostatniej minucie obie drużyny zdobyły jedną bramkę, najpierw Wanecki, a po chwili wynik na 8-4 dla Megalo ustalił Aleksander Wierzba.

Najlepsza piątka kolejki: Oskar Aust (Protector), Marcin Dorynek (ADI), Michał Kaiser (Antalya), Kamil Adamczyk (Wygiełzów), Serge Nahle (Protector)

Adam Banach