Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

CHRZANÓW: ChLF – Protector z Megalo walczą o mistrza

08.02.2011 18:08 | 0 komentarzy | 3 134 odsłony | red
Północ w meczu na szczycie przegrała z Protectorem przez co do niedzielnego rywala oraz Megalo traci już cztery punkty i to raczej przewodząca dwójka powalczy o mistrzostwo.
0
CHRZANÓW: ChLF – Protector z Megalo walczą o mistrza
Tomasz Siudut jest ważną postacią w ekipie Protectora
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Północ w meczu na szczycie przegrała z Protectorem przez co do niedzielnego rywala oraz Megalo traci już cztery punkty i to raczej przewodząca dwójka powalczy o mistrzostwo.

Najwięcej emocji wzbudził pojedynek Protectora liderującego wspólnie z Megalo oraz tracącej punkt to tej dwójki Północy. Ubiegłoroczny mistrz musiał wygrać aby w dalszym ciągu poważnie myśleć o obronie tytułu. Od prowadzenia rozpoczął Protector. W 5. minucie do siatki trafił Oczkowski, ale szybko odpowiedział Łukasik. W 11. minucie znakomitą okazję miał młody Górczyk, ale z trzech metrów posłał piłkę nad poprzeczką. Niewykorzystana sytuacja zemściła się. Bogucki w kontrze minął Gielarowskiego i dał Protectorowi prowadzenie. Do przerwy znowu notowano remis. Rzut wolny skutecznie wykonał Łukasik.

Siedem minut po wznowieniu gry Górczyk w niegroźnej sytuacji faulował rywala na szóstym metrze, a rzut wolny wykorzystał Nahle. Kiedy po indywidualnej akcji Boguckiego Protector prowadził 4-2 Północ zdecydowała się na grę w przewadze. Zespół stracił jednak piłkę i Drobniak umieścił piłkę w siatce strzałem z połowy. Szybko odpowiedział Łukasik i Protector znowu prowadził dwoma golami różnicy. Północy gra w przewadze kompletnie nie wychodziła co wykorzystał rywal i ostatecznie wygrał aż 7-3 bowiem do siatki trafili Bogucki i Nahle.

Porażkę z Antalyą przed tygodniem odbiło sobie Megalo. Zespół bez najmniejszych problemów poradził sobie 11-2 z grającym w eksperymentalnym składzie Wygiełzowem. Zespół musi radzić sobie bowiem bez bramkarza. Proksa jest kontuzjowany, a za kartki pauzowali Dawid Adamczyk oraz Kwiatkowski. Megalo miało natomiast szeroki skład, a skutecznością błysnął wreszcie Łukasz Wierzba, który sześciokrotnie pokonał bramkarza rywala. Dwukrotnie do siatki trafił także Aleksander Wierzba, który cieszył się z wysokiego miejsca w klasyfikacji strzelców w swojej drużynie.

Antalya prowadzenie z Instalbudem objęła już po kilkunastu sekundach kiedy pięknym trafieniem popisał się Kaiser. Szybko wyrównał Witek, ale w dalszej fazie meczu to Kebaby ciągle prowadziły jedną lub dwiema bramkami. W drugiej połowie wynik się jednak jeszcze powiększył i ostatecznie Kebaby wygrały 603, a skutecznością zabłysnął Artur Grabiec, który trzykrotnie umieścił piłkę w siatce. W końcówce z powodu kontuzji parkiet musieli opuścić niestety Korba oraz Tomaszewski.

W grupie pocieszenia obyło się bez sensacji. Pewne wygrane nad Świetlica oraz Koroną zanotowały ekipy ADI oraz Solidexu. Orły wysoko wygrały z grającym w okrojonym składzie UKS-em II LO.

Wyniki:
ADI – Świetlica Plus Trzebinia 6-2
Mariusz Niedbała, Przemysław Augustynek, Daniel Kalęba, Grzegorz Łabuzek, Marcin Dorynek, Przemysław Kowalski – Krzysztof Brzóska, Szymon Motyl

Solidex Chełmek – Korona Futsal Team 13-2
Daniel Rogaczewski 5, Grzegorz Mroczka 2, Mariusz Wanecki 2, Piotr Dyba 2, Mateusz Kubera, Wojciech Babiarz -  Dominik Sęk 2

UKS II LO – KS Orły 2-7
Mateusz Skrzypiński, Szymon Wantulok – Wojciech Sabuda 4, Artur Głownia, Michał Domurat, Zbigniew Domurat

Antalya – Instalbud 6-3
Artur Grabiec 3, Michał Kaiser 2, Wojciech Kłosowski – Łukasz Witek 2, Paweł Koniuch

Północ – Protector 3-7
Paweł Łukasik 3 – Jan Bogucki 3, Serge Nahle 2, Klemens Drobniak, Artur Oczkowski

Megalo – Wygiełzów 11-2
Łukasz Wierzba 6, Aleksander Wierzba 2, Michał Gucik 2, Kamil Horawa – Mateusz Butlak 2

Najlepsza piątka kolejki: Norbert Król (KS Orły), Paweł Łukasik (Północ), Jan Bogucki (Protector), Artur Grabiec (Antalya), Łukasz Wierzba (Megalo)

Adam Banach