Piłkarze trzebińskiego MKS wygrali z Garbarzem Zembrzyce na inaugurację rundy wiosennej. Szczypiorniści PMOS Chrzanów zajęli w juniorskich mistrzostwach Polski siódmą lokatę.

PIŁKA NOŻNA

IV liga – zachodnia Małopolska
Garbarz Zembrzyce - MKS Trzebinia-Siersza 0-1 (0-0)
0-1 Marcin Giermek (60)
Trzebinia: Gielarowski – Sieczko, Kukla, Juraszek, T. Szczepanik, Kowalik, Ołownia, Lickiewicz, Giermek (90. Muras), J. Pająk (80. Małodobry), Smoleń (70. P. Szczepanik)
Bardzo udanie rozpoczęli wiosenną batalię ligową podopieczni Pawła Olszowskiego. Po raz drugi w sezonie pokonali Garbarza. Tym razem na jego terenie.
W pierwszej połowie sobotniego pojedynku kibice nie obejrzeli bramek. Najlepszą okazję do zdobycia gola w szeregach MKS miał Damian Lickiewicz. Po dośrodkowaniu Jakuba Pająka uderzył jednak niecelnie głową z siedmiu metrów.
Chwilę po przerwie dobrą sytuację miał Jakub Pająk, ale strzelił obok bramki. Wreszcie w 60. minucie szczęście uśmiechnęło się do przyjezdnych. Marcin Giermek kopnął futbolówkę z rzutu rożnego, ta odbiła się od dalszego słupka i wpadła do siatki. Jak się potem okazało, to niecodzienne trafienie, dało trzebinianom komplet punktów.
- Wynik mógł jeszcze podwyższyć Michał Kowalik, ale przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem Garbarza. W 70. minucie z kolei Łukasz Gielarowski popisał się efektowna paradą po uderzenie jednego z rywali z jedenastu metrów. W szatni założyliśmy sobie, że dzisiaj nie musi być ładnie i pięknie. Najważniejsze to zdobyć trzy punkty. Udało się osiągnąć ten cel. Po opadach deszczu ciężko było konstruować składne akcje. Ważne, że w defensywie byliśmy skoncentrowani – mówi Paweł Olszowski, szkoleniowiec MKS.

Sparingi
Krupiński Suszec - Orzeł Balin 4-0
Balin: Ryszka - Żuraw, Antonik, T. Wierzba, Ochmański, Dulowski, Stępień, T. Warzecha, Grabiec, W. Jedynak, Bodziony oraz Dobranowski, Kadłuczka, K. Warzecha, Sandecki, Pluta

Zagórzanka Zagórze - Stal Chełm Śląski 0-0
Zagórze: Kominiak – Pieczka, Paliwoda, Kądziołka, Fiba, testowany 1, Krawczyk, Bryłka, Jarczyk, Bała, Psioda

Polonia Luszowice - Arka Babice 4-1
0-1 Krzysztof Kościelniak (18), 1-1 Damian Kisiel (22), 2-1 Michał Krauz (33), 3-1 Łukasz Piszczek (66), 4-1 Łukasz Piszczek (67-karny)

MKS Alwernia - Wolanka Wola Filipowska 3-0
1-0 Tomasz Lichota (25), 2-0 Paweł Łukasik (73-karny), 3-0 Marcin Ficek (70)

Zryw Brodła - Tęcza Tenczynek 6-5
Bramki: Rafał Kobyłecki pięć, Krzysztof Kowalik jedną - Michał Izdebski dwie, Maciej Pałka, Paweł Burbeło i Miłosz Ołpiński po dwie

Lew Olszyny - Pogorzanka Pogorzyce 1-2

PIŁKA RĘCZNA

Mistrzostwa Polski juniorów
Mecz o 7. miejsce:
PMOS Chrzanów – ASPR Zawadzkie 41-37
PMOS: Górkowski, Gajewski, Wiatr – Solarski 1, Wysowski 2, Madeja 4, Wycisk 1, Rola 6, Wierzbic 2, Figura 3, Skoczylas 1, Mucha 11, Orlicki 1, Amam 2, Dęsoł 3, Łapiński 4
W Obornikach Wielkopolskich zakończyły się zmagania najlepszych ośmiu juniorskich ekip w kraju. Chrzanowianie zajęli dopiero trzecie miejsce w grupie. W piątek zagrali z czwartą drużyną drugiej grupy. Po słabej pierwszej i lepszej drugiej połowie ulegli Śląskowi Wrocław 31-32. W tej sytuacji w sobotę zagrali o 7. miejsce w turnieju. Tym razem okazali się lepsi, pokonując ASPR Zawadzkie 41-37. Tytuł dość niepodziewanie wywalczyli gracze Kwidzyna. W finale pokonali faworyzowanych obrońców tytułu Orlen Wisłę Płock 27-24.
- Siódme miejsce to jednak nasza porażka, bo jechaliśmy powalczyć o medal. Z drugiej strony graliśmy w najlepszymi w Polsce. Rywale byli obdarzeni lepszymi warunkami fizycznymi. Mimo wszystko przy lepszej skuteczności i odrobinie szczęścia mogliśmy ugrać więcej. W naszym zasięgu była czwórka. A na pewno powinniśmy zająć przynajmniej piąte miejsce, bo spotkanie ze Śląskiem przegraliśmy po dogrywce. W normalnym czasie gry był remis 27-27 – ocenił Leszek Wójcik, trener chrzanowian.
Ostateczna kolejność: 1. MTS Kwidzyn, 2. Wisła Płock, 3. Vive Targi Kielce, 4. Kusy Szczecin, 5. Sparta Oborniki, 6. Śląsk Wrocław, 7. UMKS PMOS Chrzanów, 8. ASPR Zawadzkie.

SIATKÓWKA

III liga
CKiS Maraton Krzeszowice – MKS Skawa Wadowice 1-3 (22-25, 25-17, 17-25, 22-25)
Maraton: Zatora, Płatek, Bodzęta, Dymacz, Kret, Szczurek, Nowak (libero). Na zmiany wchodziły Maj i Piechota
Przyjezdne zagrały lepiej w ataku. Dlatego oddały tylko drugiego seta. Przypomnijmy, że w Wadowicach Skawa także wygrała, tyle że 3-2.
UKS Grunwald Chełmek – MGKS Mszanka Mszana Dolna 1-3 (22-25, 23-25, 25-23, 19-25)

(MK, MOR)