Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

SPORTOWA SOBOTA. Obronili twierdzę przed Wiślanami (AUDIO)

05.04.2014 14:54 | 0 komentarzy | 4 010 odsłony | red
Piłkarze czwartoligowego MKS Trzebinia-Siersza wygrali z Wiślanami Jaśkowice, dzięki dwóm trafieniom Damiana Lickiewicza. Krzeszowicki Świt w efektownym stylu pokonał Garbarza Zembrzyce. W derbowym meczu Chełmek w najskromniejszych rozmiarach zwyciężył Zagórzankę.
0
SPORTOWA SOBOTA. Obronili twierdzę przed Wiślanami (AUDIO)
Damian Lickiewicz (przy piłce) zdobył dwa gole dla Trzebini w zwycięskim pojedynku z Jaśkowicami. Fot. Michał Koryczan
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Piłkarze czwartoligowego MKS Trzebinia-Siersza wygrali z Wiślanami Jaśkowice, dzięki dwóm trafieniom Damiana Lickiewicza. Krzeszowicki Świt w efektownym stylu pokonał Garbarza Zembrzyce.

PIŁKA NOŻNA

III liga
Górnik Libiąż – Wierna Małogoszcz 2-2 (1-1)
1-0 Piotr Witoń (33. karny), 1-1 Michał Jeziorski (39), 1-2 Bartłomiej Wijas (57), 2-2 Piotr Witoń (82)
Górnik: Półtorak (46. Jurek) – Grabowski, Baliga, Ambroziak, Wantulok, Adamczyk, Szlęzak (62. Chojnowski), Gucik, Patyk (67. Szczurek), Witoń, Pawlak
Wierna: Frączek – Krzeszowski, Kołodziejczyk, Foksa, Bała, Ostrowski (76. Słupierz), Kita, Jeziorski (89. Gajek), Drej, Wijas, Stachura (46. Wijas)
W poprzednim sezonie libiążanie wygrali z Wierną aż 5-0. Tym razem nikt nie liczył na taki wynik, ale kibice czekali  na wygraną. Skończyło się podziałem punktów. Jak orzekli piłkarze obu zespołów, remis był sprawiedliwy. W pierwszej połowie na uderzenie Piotra Witonia z karnego podyktowanego za zagranie rywala ręką odpowiedział Michał Jeziorski, trafiając z wolnego wykonywanego z 25 metrów. Po zmianie stron po zespołowej akcji w sytuacji sam na sam Bartłomiej Wijas trafił w krótki róg. Remis gospodarzom uratował strzałem głową Piotr Witoń po centrze Łukasza Grabowskiego.

Komentuje Andrzej Kos, szkoleniowiec Górnika Libiąż

[audio_29]

IV liga – zachodnia Małopolska
MKS Trzebinia-Siersza – Wiślanie Jaśkowice 2-1 (1-1)
1-0 Damian Lickiewicz (26), 1-1 Jakub Juraszek (45), 2-1 Damian Lickiewicz (82)
Trzebinia: Gielarowski – Sieczko, Juraszek, Kalinowski, T. Szczepanik, Domurat (90. Grzebinoga), Kukla, Lickiewicz, Kowalik (80. Małodobry), J. Pająk (87. Muras), P. Szczepanik
Obie drużyny wyszły na murawę z nastawieniem walki wyłącznie o pełną pulę. Podział punktów nie satysfakcjonował żadnej z ekip. W szeregach Wiślan wystąpili zawodnicy znani z występów w ekstraklasie i pierwszej lidze: obrońca Krzysztof Radwański i pomocnik Paweł Szwajdych, grający w przeszłości w Cracovii, a także napastnik Piotr Chlipała, mający na koncie występy w Sandecji Nowy Sącz, znany też z gier w Świcie Krzeszowice i Fabloku Chrzanów.
Pierwsi bramce rywali zagrozili przyjezdni. Po strzale Jakuba Krasuskiego piłka otarła się o nogę defensora MKS i nieznacznie minęła bramkę.
W odpowiedzi Michał Kowalik podał w pole karne do Jakuba Pająka, ale ten uderzył obok słupka.
Wreszcie w 26. minucie Damian Lickiewicz przymierzył z rzutu wolnego i podobnie jak tydzień temu w meczu z Cracovią II, dał swojej drużynie prowadzenie.
Niedługo później miejscowi mogli podwyższyć wynik, ale Kowalik i J. Pająk przegrali pojedynki z bramkarzem Jaśkowic Jakubem Zawartką.
Zmarnowane okazje zemściły się tuż przed przerwą. Chlipała dośrodkował mocno z prawego skrzydła, a Jakub Juraszek niefortunnie skierował futbolówkę do własnej bramki.
Dwadzieścia minut po zmianie stron mogło być jeszcze gorzej, ale Chlipała w znakomitej sytuacji trafił w słupek.
W 72. minucie na listę strzelców powinien wpisać się Kowalik. Po świetnym, długim podaniu od Łukasza Gielarowskiego, przegrał jednak pojedynek sam na sam z Zawartką.
Wreszcie na dziesięć minut przed końcem po zagraniu wprowadzonego chwilę wcześniej na boisko Tomasza Małodobrego, Lickiewicz sprytnym lobem pokonał golkipera Wiślan i ustalił wynik meczu na 2-1.
To pierwsza wygrana trzebinian w rundzie wiosennej na własnym stadionie. MKS przedłużył jednocześnie do 23 serię ligowych spotkań bez porażki u siebie.

Komentuje Damian Lickiewicz, pomocnik trzebińskiego MKS

[audio_26]

Sportowy weekend w obiektywie

Świt Krzeszowice – Garbarz Zembrzyce 4-1 (1-1)
1-0 Mateusz Marszałek (29), 1-1 Wojciech Jurek (44), 2-1 Paweł Gawęcki (54), 3-1 Dariusz Kuźma (68), 4-1 Józef Mazela (90+4)
Świt: Wróbel – Mucha, Sawczuk, J. Marszałek, Stróżyk, Krówczyński, Zgoda (90. Strzeboński), Kuźma, Kanclerz, M. Marszałek, Gawęcki (83. Mazela)
Krzeszowiczanie wywalczyli pierwszy w tej rundzie punkty i to od razu trzy. Świt powtórzył wynik meczu z Garbarzem z poprzedniego sezonu.
Wynik spotkania otworzył Mateusz Marszałek. Po podaniu od Łukasza Krówczyńskiego, ograł defensora gości i efektownym strzałem pokonał Bartłomieja Kaźmierczaka.
Radość miejscowych z prowadzenia trwała kwadrans. Podopieczni Mariusza Myślewskiego nie pierwszy już raz tej wiosny stracili gola do szatni.
W zamieszaniu podbramkowym największym sprytem wykazał się Wojciech Jurek, pakując z bliska futbolówkę do siatki.
Gospodarze domagali się w pierwszej odsłonie podyktowania dwóch jedenastek po starciach graczy z Zembrzyc z Pawłem Gawęckim, ale arbiter nie dopatrzył się przewinień.
Na drugą odsłonę krzeszowiczanie wyszło mocno zdeterminowani. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Dziewięć minut po zmianie stron Michał Kanclerz zagrał idealnie do ustawionego na czwartym metrze Gawęckiego, a ten nie dał żadnych szans bramkarzowi Garbarza.
W 68. minucie gospodarze prowadzili już różnicą dwóch trafień. Po centrze z rzutu wolnego przyjezdni wybili piłkę na siedemnasty metr. Tam dopadł do niej Dariusz Kuźma i mocnym uderzeniem pokonał Kaźmierczaka.
Wynika na 4-1 ustalił już w doliczonym czasie gry zmiennik Józef Mazela, ładnym strzałem w długi róg. Przy golu asystę, drugą w tym meczu, zaliczył Krówczyński.

Komentuje Paweł Gawęcki, napastnik Świtu

[audio_27]

Komentuje Dawid Zgoda, pomocnik Świtu

[audio_28]


Klasa okręgowa
KS Chełmek – Zagórzanka Zagórze 1-0 (0-0)
1-0 Grzegorz Kantek (87)
Chełmek: Żołneczko – Kantek, Chylaszek, Górski, Światłowski, Żurawik (46. Lament), Mika (79. Kowalczyk), Kulig, Kaczor (46. Ortman), Kustra, Bąk
Zagórzanka: Kominiak – Kądziołka, Bujakiewicz, Bryłka, Pieczka, Krawczyk, Fiba, Paliwoda, Majka (79. Bębenek), Biesek, Bała
Kibice zobaczyli w Chełmku niezły mecz. Długo jednak zawodnicy nie mogli się wstrzelić w bramkę, choć okazji ku temu nie brakowało. W 5. minucie pozostawiony bez opieki na dwunastym metrze gracz Zagórzanki Patryk Paliwoda uderzył nad poprzeczką. Sporo ochoty do gry miał też nowy nabytek przyjezdnych Marcin Bała. Częściej w opałach był golkiper gości. W 25. minucie jeden z obrońców w ostatniej chwili wybił piłkę spod nóg szarżującego Bartłomieja Miki. Dziesięć minut powtórzyła się podobna sytuacja. Grzegorz Bak mijał w polu karnym na zwodzie Jakuba Bujakiewicza, który jednak w ostatniej chwili czubkiem buta wyekspediował piłkę na róg. W ostatniej akcji pierwszej połowy uderzający na bramkę Zagórzanki z wolnego Kamil Górski niewiele się pomylił. W drugiej odsłonie gospodarze ruszyli do przodu bardziej zdecydowanie. Jednak przez długi czas ich ataki przypominały bicie głową w mur. Najlepszą okazję zmarnował Tomasz Kustra (główkował w poprzeczkę). Dla odmiany goście nastawili się na kontry, po których uderzający z dystansu z woleja Bartłomiej Majka i Arkadiusz Biesek postraszyli bramkarza. Ten jednak nie musiał interweniować, bo strzały były niecelne. Wreszcie w 87. minucie oznaczony “osiemnastką” Grzegorz Kantek zmieścił piłkę przy słupku. W ostatniej akcji doliczonego czasu gry podwyższyć mógł Andrzej Lament, jednak uderzył za lekko i w środek bramki, za co dostał reprymendę od trenera. Przyjezdni w drugiej połowie nieco opadli z sił. Trener Krzysztof Urban nie miał zaś zbyt dużego pola manewru, bo na ławce rezerwowych siedział tylko jeden zawodnik z pola. 

Komentuje Krzysztof Duch, trener KS Chełmek 

[audio_30]


Nadwiślanin Gromiec - Babia Góra Sucha Beskidzka 2-1
Orzeł Balin - Jałowiec Strzyszawa 0-1


Klasa A - Chrzanów
MKS Alwernia - Arka Babice 0-0
Unia Kwaczała - Błyskawica Myślachowice 1-0
Tęcza Tenczynek - Korona Lgota 2-2
Start Kamień - Zgoda Byczyna 2-1

Klasa B - Chrzanów
Grupa I
Ciężkowianka Jaworzno - Zryw Kąty Chrzanów 4-2

Grupa II
Pogorzanka Pogorzyce - MKS Fablok Chrzanów 1-2
Wisła Jankowice - Zryw Brodła 1-1
Lew Olszyny - Korona Mętków 0-3


UNIHOKEJ

Finały mistrzostw Polski juniorek starszych
PUKS Trzebinia - Energa Olimpia Osowa Gdańsk 2-1 k. (0-0,0-1,1-0, 0-0)
0-1 Karolina Damps (22), 1-1 Katarzyna Pabis (46), 2-1 Anita Jeleńska (rzuty karne)
Trzebinia: Justyna Trębacz, Magdalena Michaliszyn, Adrianna Biskup, Małgorzata Gągolska, Patrycja Gurgul, Anita Jeleńska, Dominika Kołodziej, Patrycja Lasoń, Katarzyna Pabis, Natalia Pastusińska, Paulina Porębska, Karolina Rozmus, Klaudia Rozmus, Aneta Szmyd, Katarzyna Zając

UKS 85 Mokotów Warszawa - Jedynka Trzebiatów 2-3 (0-1, 0-1, 2-1)

PUKS Trzebinia - UKS 85 Mokotów Warszawa 3-1 (1-0, 2-1, 0-0)
1-0 Katarzyna Pabis (15), 2-0 Anita Jeleńska (27), 3-0 Ewelina Turek (31), 3-1 Dorota Zielińska (33)
Trzebinia: Justyna Trębacz, Magdalena Michaliszyn, Adrianna Biskup, Małgorzata Gągolska, Patrycja Gurgul, Anita Jeleńska, Dominika Kołodziej, Patrycja Lasoń, Katarzyna Pabis, Natalia Pastusińska, Paulina Porębska, Karolina Rozmus, Klaudia Rozmus, Aneta Szmyd, Katarzyna Zając, Maja Masztaler, Ewelina Turek

Jedynka Trzebiatów - Energa Olimpia Osowa Gdańsk 9-2 (4-1, 2-1, 3-0)

(MK, MOR)