Juniorzy młodsi Wolanki pokonali Ruch Młoszowa, a po meczu odebrali trofeum za zwycięstwo w chrzanowskich rozgrywkach. W klasie okręgowej Zagórzanka podzieliła się punktami z Unią.

PIŁKA NOŻNA

Liga juniorów młodszych – Chrzanów
Wolanka Wola Filipowska – Ruch Młoszowa 2-1 (0-1)
0-1 Sebastian Gleń (17), 1-1 Adam Noworyta (49-karny), 2-1 Krystian Jarosiński (78)
Wolanka: J. Ryba – Gierczak, Lorek, M. Banach, P. Starzykiewicz, A. Noworyta, J. Dudek (76. M. Pałka), Kłosowski, Jarosiński, P. Lasoń (80. Kućmierz), K. Żbik (79. Lewicki)
Ruch: Żabówka – M. Dudek, Gleń, S. Zając, K. Zając, Bęben, Buła, Majerczyk, Konieczny, Filipczyk, Kozieł (60. D. Starzycki)
Zwycięstwem nad Ruchem Młoszowa zakończyli rozgrywki młodzi gracze Wolanki. Po końcowym gwizdku Józef Cichoń, prezes Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów wręczył kapitanowi drużyny z Woli Filipowskiej puchar za zwycięstwo w lidze (podopieczni Tomasza Ryby zapewnili je sobie już wcześniej).
Po pierwszej odsłonie spotkania toczonego w dużym upale to goście prowadzili 1-0. W 17. minucie fenomenalnym uderzeniem z ponad dwudziestu metrów popisał się Sebastian Gleń, nie dając najmniejszych szans golkiperowi miejscowych.
Wolanka wyrównała dziewięć minut po zmianie stron. Gola z rzutu karnego, podyktowanego po faulu na Patryku Lasoniu, zdobył Adam Noworyta.
W 72. minucie ponowne prowadzenie ekipie dowodzonej przez Stanisława Dwornika mógł dać Kamil Zając. Z kilku metrów główkował jednak zbyt lekko i wprost w Jakuba Rybę.
W odpowiedzi bardzo ładnie z dystansu uderzał Patryk Lasoń, ale Jakub Żabówka spisał się bez zarzutu.
Na dwie minuty przed końcem bramkarz Młoszowej nie miał już jednak nic do powiedzenia. Do prostopadłego podania wystartował Krystian Jarosiński, który uprzedził Jakuba Żabówkę i dał swojemu zespołowi wygraną.
- Cieszy nas bardzo zwycięstwo w lidze. Nie jest to tylko nasza zasługa, ale i prezesa, trenera, kierownika drużyny, czy kierowcy, który nas woził na mecze wyjazdowe. W rozgrywkach najtrudniej było z Górnikiem Libiąż. Przegraliśmy z nimi, ale to głównie przez osłabienia w składzie. Nie jesteśmy pewni czy przystąpimy do zmagań w lidze okręgowej, bo część zawodników odpada i nie będzie kim grać. Ze swojej postawy w tym sezonie jestem średnio zadowolony, ale mam nadzieję, że w przyszłym będzie lepiej. Po ukończeniu gimnazjum chciałbym pójść do szkoły mistrzostwa sportowego – mówi zawodnik Wolanki Kacper Żbik, który podczas rozpoczynającego się w najbliższy czwartek piłkarskiego mundialu będzie kibicował Brazylii.
- Mają młody i mocny skład. Myślę, że do walki o tytuł włączą się też Portugalia oraz Anglia. Wayne Rooney pokaże na turnieju swoją wartość – dodaje Kacper.

Sportowy weekend w obiektywie

Klasa okręgowa - Oświęcim
Zagórzanka Zagórze – Unia Oświęcim 1-1 (1-0)
1-0 Marcin Psioda (3), 1-1 Tomasz Kocoń (73)
Zagórzanka: Kominiak – Rudnicki, Bujakiewicz, Paliwoda, Pieczka, Jarczyk, Fiba (70. Tokarek), Biesek, Psioda, Celarek (62. Bębenek), Kądziołka (46. Witkowski)
Unia: Dziędziel (46. Kubas)– Domżał, Kabara, Głowacki, Jończyk, Nowotarski (69. Pater), Wiertel (55. Wierzbic), Dwornik, Urbańczyk, Boba (80. Mrowiec), Kocoń
Goście mogli czuć się jak u siebie, bo do Zagórza przyjechała liczna grupa kibiców Unii, żywiołowo dopingujących swój zespół. Ucichli na chwilę w 3. minucie po skutecznej akcji gospodarzy. Po centrze z wolnego na siódmy metr do siatki główkował Marcin Psioda. Potem trwała wymiana ciosów. Z tym, że klarowniejsze okazje mieli gracze Zagórzanki. Na przykład zmiennik Artur Bębenek w sytuacji sam na sam strzelił z woleja nad poprzeczką. Sprawdziło się stare piłkarskie porzekadło, że nie wykorzystane sytuacje się mszczą. Chwilę później goście przeprowadzili szybką akcję prawą stroną. Zakończył ją pięknym, górnym strzałem w długi róg aktywny Tomasz Kocoń. Goście kończyli mecz w dziesiątkę, bo w końcówce jeden z zawodników Unii ostro potraktował bramkarza Zagórzanki. Podopieczni Krzysztofa Urbana mieli jeszcze swoje okazje. Najlepszą zmarnował w doliczonym czasie gry Marcin Jarczyk (już wcześniej miał “setki”), oddając zbyt lekki strzał. Nic dziwnego, że gospodarze nie do końca byli zadowoleni z podziału punktów. Działacze chwalili za to policję.
- Policjanci spisali się, jak trzeba. Dostali informację o możliwej ustawce między kibicami Górnika Libiąż i Unii, ale dyskretnymi działaniami nie dopuścili do rozróby – powiedział nam Leon Kozioł, prezes Zagórzanki.

Komentuje trener Zagórzanki Krzysztof Urban

[audio_92] 

Soła Łęki - Nadwiślanin Gromiec 2-2

Klasa A - Chrzanów
Nadwiślanka Okleśna - Wolanka Wola Filipowska 3-3
SPRiN Regulice - Start Kamień 4-3
LKS Żarki - UKS Dulowa - mecz przerwany w pierwszej minucie z powodu zdekompletowania składu gości. Bramkarz grającej w siedmioosobowym składzie Dulowej zgłosił kontuzję i opuścił plac gry.

(MK, MOR)