Powiat chrzanowski
Podpity motorowerzysta dwa razy zatrzymany przez drogówkę
I to tego samego dnia w odstępie zaledwie godziny. Za pierwszym razem miał pół promila alkoholu w organizmie, a za drugim - 0,3 promila.
Ta historia przypomina trochę czeski film. Patrol drogówki zatrzymał 48-letniego mieszkańca Luszowic na ul. Sierszańskiej. Badanie potwierdziło, że jest pod wpływem alkoholu. Przekazano go pod opiekę rodzinie. Ojcem miała zająć się córka. Godzinę później, w innym miejscu znów zatrzymała go policja. Funkcjonariusze ustalają, jak to się stało, że zanim zdążył wytrzeźwieć, znów wsiadł na motorower.
- Na ul. Chmielnej 48-latka zatrzymał ten sam patrol. Kolejne badanie wykazało u niego 0,3 promila alkoholu - wyjaśnia Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
I tym razem motorowerzysta nie trafił do policyjnego aresztu. Policjanci przekazali go pod opiekę żonie.
- Wygląda na to, że mieszkaniec Luszowic w ogóle nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. W jego sprawie prowadzone są dwa postępowania: o przestępstwo i o wykroczenie - przyznaje rzeczniczka.
Motorowerzysta to jeden z sześciu kierujących pod wpływem alkoholu zatrzymanych przez drogówkę podczas akcji trzeźwość na chrzanowskich drogach. W ciągu jednej doby funkcjonariusze przebadali na zawartość alkoholu 4 350 kierujących.
Komentarze
4 komentarzy
A przecież tak łatwo można jeździć po pijaku samochodem i do tego być nietykalnym w razie kontroli ! Wiecie jak ? TAKSÓWKĄ ! Przecież chłopaki też muszą coś zarobić ! ! !
W ciągu jednej doby przebadano 4.350 osób, sześć było pod wpływem alkoholu. Jakby poprawa nastąpiła, jakby się kierowcy nieco zdyscyplinowali, takie wrażenie odnoszę.
do trzech razy sztuka...za trzecim dmuchaniem będzie 0 !
A jak zakończyła się ta sprawa ? Wie ktoś coś ? A może redakcja coś wyjaśni swoim wiernym czytelnikom oraz innym zainteresowanym ?https://www.youtube.com/watch?v=C7frwpy74-M