Libiąż
Wybierając się na „Listy do M.3", lepiej wcześniej zarezerwować bilet
Trzecia część popularnego filmu bije rekordy popularności także w kinach powiatu chrzanowskiego. Ludzie rezerwują bilety nawet z kilkudniowym wyprzedzeniem. Kto tego nie zrobi, nie ma szans na dobre miejsce na widowni i skazuje się na stanie w długiej kolejce do kasy.
W kinach w Chrzanowie, Libiążu i Trzebini film jest wyświetlany od 10 listopada. Do wczoraj obejrzało go ponad 3100 osób. Największą widownię zgromadził w trzebińskim Sokole. „Listy do M.3" obejrzało tam 1335 widzów.
Przed samym seansem można kupić bilety, ale pojedyncze.
- Przykładowo w środę przed południem już mieliśmy 120 rezerwacji. Mieszkańcy rezerwują miejsca także na kolejne dni. Te najlepsze, w środku są zajęte - mówi Wiola Zięba z Trzebińskiego Centrum Kultury.
- Sala kinowa w chrzanowskim MOKSiR jest spora. Liczy 386 miejsc, więc raczej nie powinno być problemów z zakupem biletu. Jednak gdy na seans przychodzi 200 osób, trzeba się liczyć z kolejkami przy kasie. Tak było w miniony weekend. Dlatego zachęcamy do zakupu online - podkreśla Agnieszka Filipowicz, kierownik działu promocji i organizacji widowni.
O tym, jakie inne filmy cieszyły się popularnością widzów w tym roku i co przygotowały kina na grudzień, przeczytasz w najbliższym wydaniu gazety.
Komentarze
1 komentarz
Szkoda było remontować libiąskie kino. Przed remontem pisałem że priorytetem jest zwiększenie kąta nachylenia foteli. Chodzi o to że osoba przede mną zasłania mi ekran. Ja jestem wysoki zastanawiam się co widzi osoba za mną. Remont kosztował nie mało, a nadal trzeba jeździć do Krakowa. Złośliwi powiedzą że w pierwszym rzędzie mi nikt nie zasłoni, fakt przetestowałem ale po 10 minutach szyja.. Pozdrawiam