Przełom Online
Fatalna wiosenna premiera w Trzebini. Piłkarze MKS polegli z Orlętami (WIDEO, ZDJĘCIA)
Futboliści trzecioligowego MKS Trzebinia przegrali wysoko na swoim stadionie z Orlętami Radzyń Podlaski. W chrzanowskiej A-klasie liderujący Fablok niespodziewanie stracił punkty z Wisłą Jankowice. Kilkanaście goli swoim rywalom zaaplikowali zawodnicy Chełmka.
Materiał wideo:
PIŁKA NOŻNA
III liga - grupa czwarta
MKS Trzebinia - Orlęta-Spomlek Radzyń Podlaski 0-4 (0-3)
0-1 Szymon Stanisławski (34), 0-2 Krystian Puton (36), 0-3 Szymon Stanisławski (42), 0-4 Piotr Krawczyk (73)
MKS: Wróbel - Stokłosa (46. Chlebda), Ochman, Michalec, Jagła (87. Jarosz), M. Kowalik (72. Sochacki), Kłusek, Majcherczyk (59. Stanek), Świętek (66. Rogóz), Porębski, Sołtys
Orlęta: Stężała - Zarzecki, P. Szymala, Ciborowski, Puton, Kot, Demianiuk, Kaganek (61. Rycaj), Kiczuk, Krawczyk (76. Panufnik), Stanisławski (79. Kalita)
Widzów: 150
W pierwszym tegorocznym meczu na stadionie przy ul. Kościuszki zawodnicy MKS mierzyli się z ekipą z Radzynia Podlaskiego. Ostatnia wizyta Orląt w Trzebini zakończyła się dla nich porażką 2-6. Tym razem piłkarze tego klubu mogli wracać w znacznie lepszych humorach. Odnieśli bowiem efektowne zwycięstwo.
Trzebinianie zaprezentowali się na bardzo słabo na tle rywala, który nie zagrał wcale jakiegoś fenomenalnego spotkania. Nie licząc sytuacji Michała Kowalika z pierwszej odsłony (piłka trafiła do niego dość przypadkowo), realne zagrożenie pod bramką przeciwnika MKS był w stanie stworzyć sobie jedynie po stałych fragmentach gry. Zawodnicy z Radzynia Podlaskiego natomiast potrafili w pełni wykorzystać proste błędy miejscowych.
Przyjezdni od początku byli aktywniejsi, ale przez długi czas nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie. W 32. minucie gorąco zrobiło się pod bramką Orląt. W polu karnym odnalazl się Michał Kowalik, ale z ostrego kąta uderzył nieczysto.
W 34. minucie goście wyszli na prowadzenie po strzale z dystansu Szymona Stanisławskiego, który wcześniej poradził sobie z Mariuszem Stokłosą.
Dwie minuty później Orlęta zdobyły drugą bramkę. Krystian Puton uderzył precyzyjnie z 16 metrów tuż przy slupku. W 42. minucie po stracie Ochmana goście wyszli z zabójcza kontrą. Stanisławski wpadł w pole karne i mocnym strzałem pokonał Wróbla.
MKS mógł zdobyć gola do szatni, ale po centrze z rzutu wolnego Krzystzof Michalec nie zdołał pokonać bramkarza z najbliższej odległości.
W 55. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, z sześciu metrów głową przestrzelił Kacper Sołtys. Była to właściwie ostatnia groźna sytuacja MKS w tym spotkaniu.
Orlęta do końca kontrolowały boiskowe wydarzenia, a w 73. minucie zdobyli jeszcze jednego gola. Wynik na 4-0 ustalił Piotr Krawczyk, uderzając z kilku metrów w krótki róg.
Klasa okręgowa - Chrzanów
Zatorzanka Zator - Victoria 1918 Jaworzno 1-1
KS Chełmek - Dąb Paszkówka 12-0
Klasa A - Chrzanów
Start Kamień - Jutrzenka Ostrężnica 4-0
Promyk Bolęcin - Arka Babice 1-4
Fablok Chrzanów - Wisła Jankowice 2-2
Ciężkowianka Jaworzno - MKS Alwernia 4-0
Klasa B - Chrzanów
Tempo Płaza - Unia Kwaczała 5-2
Wisełka Rozkochów - LKS II Żarki 5-2
Tęcza Tenczynek - Lew Olszyny 2-0
Komentarze
34 komentarzy
40 minuta i przegrywamy z Avią 4-0 bez komentarza...
Kucharczyk, Małecki a teraz Sawczuk odsunięty od pierwszej drużyny :). A tak na poważnie to kiepsko :/
Przy czym Sawka nie pomoże, bo jest odsunięty od zespołu. Nie wiem z jakiego powodu, ale sami sobie szkodzimy takimi posunięciami. Chłopak zawsze dawał zdrowie na boisku i miał dobry wpływ na drużynę.
Nie napisałem, że są w lepszej formie. Uważam, że jeśli pierwsza "11" nie poradziła sobie z Wólczanką i Orlętami to może warto by coś zmienić? Ja z całym szacunkiem do Kuby, ale Ochmana nie widzę w wyjściowej "11" na Avię. Sołtys jesienią strzelił kilkanaście bramek ligę niżej. Dostaje 2 mecze w III lidze i okazji na bramkę jak na lekarstwo. Wiem, że głupotą jest porównanie IV ligi do III ligi, ale skoro napastnik mało daje drużynie w ofensywie to warto może dać szanse drugiemu napastnikowi bardziej doświadczonemu? Nie pamiętam kiedy Stanek strzelił gola w III lidze, ale przeważnie jak nie strzelał goli to coś wnosił do zespołu. To tylko gadanie. Decyzja należy do trenera ;)
A na jakiej podstawie TrzebinianinMKS twierdzisz ze tacy zmiennicy jak Szymala, Sawczuk, Sochacki, Górka i Stanek sa w lepszej formie niz reszta druzyny?. Z tego co wynika z wypowiedzi trenera to Cichy przed meczem nabawil sie urazu a Sawczuk jest rowniez kontuzjowany albo dopiero co wraca po kontuzji. W zeszlej rundzie krytykowales Stanka ze nie strzelil ani jednej bramki, teraz w sparingach rowniez nic nie strzelil i chcesz go wystawic do podstawowej 11 zeby cos strzelil gdzie w psychice zawodnikow siedza 3 porazki z rzedu. W przygotowaniach do rundy stawial trener na pare Cichy-Michalec, a teraz w tym meczu z Orletami trzeba bylo postawic na nowa pare Ochman-Michalec wiec moze dlatego gra w defensywie wygladala tak jak wygladala, stad takie bledy i taka porazka. Podejrzewam ze potrzebny jest poki co spokoj, wygrana jak najszybciej zeby sie odblokowac psychicznie noi chyba powrot kontuzjowanych oraz tych ktorzy w pelni nie przepracowali zimy. Nie ma co popadac w paranoje i snuc czarnych scenariuszy, poczekajmy jeszcze chwile, na niebie wyjrzy slonce i trzebinska maszyna zatrybi :) cierpliwosci i dajmy im w spokoju trenowac. W przeciagu miesiaca od zakonczenia przygotowan napewno nie oduczyli sie grac w pilke.
Była jakaś kamera, może jeszcze będzie skrót. Nie analizuję tu poniżej Soły, tylko piszę, że goście mimo kiepskiego wyniku zagrali dobre zawody, czego nie można powiedzieć o MKS. Teraz będzie praca na dużym, naturalnym boisku przez cały tydzień i może któryś z rekonwalescentów wróci.
Sołę będziemy analizować przed meczem ligowym. Jak jesteśmy przy skrótach meczu to czemu TV Trzebinia nie była obecna na naszym meczu? Przestraszyła się naszymi wynikami czy zrezygnowała? Niby bez goli dla nas, ale zawsze lepiej mecz jeszcze raz obejrzeć z innej perspektywy. To też materiał do analizy dla trenerów i zawodników z innych klubów.