Trzebinia
Kierowca był pijany, a w bagażniku leżały kradzione rzeczy
To była rutynowa kontrola drogowa. Policjanci mieli nosa, bo 44-latek z Trzebini miał ponad 2 promile alkoholu. Na dodatek złamał sądowy zakaz kierowania samochodem. To nie wszystko.
Mężczyzna trzeci raz został zatrzymany przez policję za jazdę autem bez uprawnień. Stracił je jakiś czas temu. Miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydany przez chrzanowski sąd.
- W jego samochodzie policjanci znaleźli kradzione rzeczy. Były to elementy infrastruktury kolejowej - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
W wyniku pracy operacyjnej funkcjonariusze dotarli do wspólnika, który miał pomagać 44-latkowi w kradzieży. To 30-letni trzebinianin. Znaleziono przy nim niewielką ilość amfetaminy.
Policjanci podejrzewają, że mężczyźni mają na sumieniu dużo więcej niż dziś się wydaje. Sprawa jest rozwojowa.