Chrzanów
Klęska urodzaju - biletów na przejażdżkę składem retro nie ma
Wystarczyło 90 minut, by brakło wejściówek na przejazd zabytkowym pociągiem, jaki pojawi się w Trzebini 19 listopada.
Organizatorzy zakładali, że bilety na kilka kursów do Chrzanowa i jeden do Mysłowic będą sprzedawać przez trzy dni - do niedzieli.
Tymczasem wiele osób odeszło z kwitkiem już w piątek.
- Klęska urodzaju. Nie spodziewaliśmy się aż takiego zainteresowania. Mieliśmy około 550 biletów. Poszły wszystkie w mgnieniu oka - mówi Krzysztof Brandys ze Stowarzyszenia „Stacja Chrzanów", organizującego pierwszą taką przejażdżkę od 18 lat.
W efekcie w sobotę, gdzie bilety miały być sprzedawane na Rynku w Chrzanowie od 15.30, nie było już co sprzedawać. Nie będzie ich także w niedzielę w Trzebińskim Centrum Kultury!
- Były głosy, że mogliśmy dawać jeden bilet jednej osobie lub zorganizować całość w zupełnie inny sposób. Być może, ale my to organizujemy po raz pierwszy i jako pierwsi. Wiedzieliśmy, że tylko sprzedaż wszystkich biletów pozwoli na pokrycie kosztów węgla, a przypomnę, że to 13 tysięcy złotych. Nie wiedzieliśmy jak pójdzie. Gdybyśmy nie sprzedali wszystkiego, na resztę musieliby się złożyć członkowie stowarzyszenia - mówi Krzysztof Brandys i przeprasza tych, którym nie udało się dostać biletu. Jednocześnie zaprasza wszystkich do oglądania zabytkowego składu do Trzebini lub Chrzanowa 19 listopada, gdzie będzie można popatrzeć na pociąg retro.
- Czy kiedyś jeszcze przyjedzie do nas? Wierzę, że tak, jeśli tylko samorządy Chrzanowa i Trzebini ponownie nas wspomogą. Trzeba grzecznie o to prosić - mówi Brandys.
Komentarze
40 komentarzy
Chyba że się Urząd uważa za swoją prywatną własność tak jak lll
Ta wielka pomoc gminy to pieniądze obywateli.
Jak miło was czytać wy moi osobiści hejterzy. Jeden nawet jeszcze nie zjadł śniadanka i ledwo co przemył oczy, a już ma energię do hejtowani, a drugi dawno niewidziany się odezwał ale jakimś takim łagodnym tonem (isku, co jest?). Im więcej waszych postów nie na temat, imputujących mi coś lub mnie obrażających, przekonuje to mnie do tego, że mam rację, jak nie macie merytorycznego do przekazania. W uzupełnieniu postu owl, dla mnie są: ZALEŻNI, bez pomocy gmin byli by w cz.. d... a nie z przejażdżka ciuchci. ODWAŻNI tylko przez neta gdy prezes mnie pomawiał. Ale najważniejsze, że są NIEOGARNIĘCI i NIEZORGANIZOWANI co widzieliśmy po śmiesznej sprzedaży biletów.
III Ale cię boli, opiekun zabytków, sprzedaż biletów nie taka, a naprawdę, że są NIEZALEŻNI I ODWAŻNI. Nie pytali burmistrza, starosty czy mogą i to cię najbardziej boli. W Chrzanowie liczą się posłuszni i usłużni. Czas na zmiany.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, widzę jak mój przyjaciel lll się miota to coraz bardziej mi się go żal robi. Gdyby sprzedażą biletów zajmował się Urząd Miasta to biletów by cudownie namnożono i każdy by dostał? Albo zrobiono by reglamentację i każdy dostałby po jednym, może by była sprzedaż przez internet, więc lll nie napisałeś jak zrobić aby było dobrze ;-) a niestety nikt cudownie wagonów nie namnoży żeby było więcej miejsc, noi na podsumowanie proszę napisz kto co zrobił w sprawie przyjazdu pociągu retro - czyli Gmina Trzebinia zrobiła to, Gmina Chrzanów tamto, a Stowarzyszenie siamto i będzie sprawa jasna. Pozdrawiam
ojjj stowarzyszenie musialo bardzo podpasc burmistrzowi skoro tyle jadu i bolu dupy czuc od iii....znawca wszystkiego i czlowiek od wszystkiego...(sarkazm)
Niestety, sprzedażą biletów zajmowało się tylko Stowarzyszenie i można też mieć pretensje do bardziej doświadczonych organizatorów w gminach, że ich nie ogarnęli na czas.