Libiąż
Droga do kopalni jak nowa
Generalny remont ulicy Górniczej dobiegł końca. W piątek droga została oficjalnie oddana do użytku.
Roboty kosztowały ponad 1,3 miliona złotych. Za te pieniądze robotnicy wymienili nawierzchnię jezdni, chodniki i oświetlenie oraz dobudowali kanalizację deszczową. Na poboczu wycięli drzewa. Dzięki temu powstała droga rowerowa. Przy tej okazji zostało przebudowane skrzyżowanie z ul. Urzędniczą i św. Barbary, które jest teraz bezpieczniejsze.
I właśnie bezpieczeństwa życzył wszystkim pieszym i kierowcom burmistrz Jacek Latko, przecinając symboliczną wstęgę w towarzystwie przewodniczącej rady miejskiej Bogumiły Latko. Towarzyszyli im radni, dzieci z przedszkoli i rowerzyści.
- Droga rowerowa jest ładna i fukcjonalna. Na pewno poprawi jakość poruszania się na tej ulicy. Nic tylko jeździć. Liczę na to, że takich miejsc dla rowerzystów przybędzie w mieście więcej - powiedział Krzysztof Piotrowski z Grupy Rowerowej Libiąż Team.
Komentarze
6 komentarzy
@libiążak Kolejna kładka w okolicy do kasacji. Kilka miesięcy temu zniknęła ta na Chechle od ul. Jaworowej. Komuś bardzo zależy, aby jedynym sensownym sposobem poruszania się po okolicy był samochód. Bo nikt nie będzie nadkładał kilometrów, nawet po nowych drogach rowerowych i chodnikach.
Wyniesione przejście dla pieszych - próg zwalniający jest niedopuszczalny na drogach, po których prowadzona jest komunikacja zbiorowa. Kto wykonywał projekt, zatwierdził go oraz zrobił odbiór na budowie? BTW przejście prowadzi do nie czynnej rozwalającej się kładki nad torami. Porażka...
Ustawienie betonowych koszy na śmieci na chodniku to nietrafiony pomysł - raczej powinny być przy chodniku. Można by wziąć pod uwagę wybudowanie chodnika wzdłuż ogrodzenia przedszkola zaczynając od przejazdu kolejowego na skrzyżowaniu siedmiu dróg do przejazdu kolejowego na ul. Św. Barbary. Od strony kopalni ułatwiłoby to dojście do przedszkola (w chwili, gdy kładka nad torami jest zamknięta), a także byłby to bezpieczny ciąg pieszy dla ludzi idących do pracy na kopalni.
Widzę, że kampania wyborcza się zaczyna. Czyżby miłościwie panujący w Libiążu się czegoś obawiał. A może najwyższy czas się rozstać ze stołkiem.
jakur - Masz rację - to ich zakichany obowiązek ustawowy aby tego typu zabiegi przeprowadzać. Tu nie ma za co dziękować bądź czym się chwalić. Robicie to bo Wam za to płacimy!
Wkurza mnie zawsze to oficjalne otwarcie z przecięciem wstęgi. Ani to oni nie sfinansowali, ani tez nie wykonali, a puszą się do obiektywów, jak by nie wiadomo jakie zasługi odnieśli.