Libiąż
Kubły na odpady trzeba oznakować. Niekoniecznie naklejkami
![Kubły na odpady trzeba oznakować. Niekoniecznie naklejkami](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2023/02/12/44699_1676228968_08511000.jpg)
Na terenie Chrzanowa, Libiąża i Trzebini wprowadzony został obowiązek opisania pojemników na bioodpady i odpady zmieszane. Gotowe naklejki na pojemniki z miejscem na ich opisanie oraz z materiałami edukacyjnymi związek dostarczył do każdej nieruchomości w ostatnim czasie wraz z zawiadomieniem o zmianie stawki opłaty. Naklejki są również dostępne w punkcie obsługi prowadzonym przez związek przy ul. Sokoła 30 w Chrzanowie oraz w każdym PSZOK-u.
Nast Czytelnicy informują, że naklejki jednak nie bardzo się sprawdzają.
- Totalna porażka, odklejają się nagminnie. Wiadomo że pora roku nie sprzyja takim zabiegom i wilgoć w powietrzu robi swoje. Może zamiast naklejek można byłoby napisać na pojemniku potrzebne informacje za pomocą przykładowo farby? - pyta jedna z Czytelniczek.
Jak dowiedzieliśmy się w związku gospodarki komunalnej, nie ma obowiązku korzystania z naklejek. Obowiązek dotyczy jedynie oznaczenia pojemnika numerem domu. Można to zrobić samoprzylepnymi cyframi, farbą lub lakierem.
Jak dowiedzieliśmy się, ostatnio związek zamówił kolejną porcję naklejek. Tym razem ponoć z trwalszym klejem.
Komentarze
21 komentarzy
Tu pisowcy raczej nie mają nic wspólnego z tym, tylko nieudolne samorządy, chyba, że samorządy to pisowcy, ale akurat nie w Chrzanowie, Trzebini też chyba nie, Alwernia pisowska, ale oni mają inną firmę.
tych co uzgodnili z tą złodziejską firmom Miki powinni władcy ich natychmiast zwolnić bo jak się okazuje po miesiącu to nie gospodarka rządzi w Chrzanowie tylko ta firm którą wynajęli , Gospodarka komunalna nie ma nic do powiedzenia a nowa firma robi to co chce, Przełom pisał że mają dostarczyć naklejki na kubły, nie wiem po co , a teraz osobiście trzeba iść do nich bo bez naklejki nie odbiorą śmieci, i to jest właśnie 21 wiek w wykonaniu rządzących pisowców, ale koszty odbioru są oczywiście większe
naklejki juz po pierwszym dniu odpadaja z kublow, dodatkowo po deszczu cala farba zeszla z naklejki
żadnych naklejek nie dostałem
Dla mnie ta firma to skandal nad skandale, a najbardziej ci co podpisali taką umowę z w/w.W ciągu paru dni dwa kosze nie opróżnione, bio i zmieszane( powód niewielki mrozi),to jak mamy oddawać śmieci w kraju gdzie zawsze jest x mrożnych dni w roku?Palić ogniska pod koszami? czy tam pracują niepełnosprawni ludzie?nie umieją koszem tak pooperować by śmieci opróżnić, uderzyć czymś lekko?Regularnie płacę i wiem że i tak jestem dymany płacąc abonament , bo często mnie nie ma i nie wystawiam, wystarczyło by płacić od opróżnionego pojemnika,czyli za wykonaną usługę ,jak zawsze tak jest (prowadzę firmę), ale wiadomo, obywatel ma być dymany i koniec.Czy ktoś wie jak można zmienić firmę.?
Dla mnie ta firma to skandal nad skandale, a najbardziej ci co podpisali taką umowę z w/w.W ciągu paru dni dwa kosze nie opróżnione, bio i zmieszane( powód niewielki mrozi),to jak mamy oddawać śmieci w kraju gdzie zawsze jest x mrożnych dni w roku?Palić ogniska pod koszami? czy tam pracują niepełnosprawni ludzie?nie umieją koszem tak pooperować by śmieci opróżnić, uderzyć czymś lekko?Regularnie płacę i wiem że i tak jestem dymany płacąc abonament , bo często mnie nie ma i nie wystawiam, wystarczyło by płacić od opróżnionego pojemnika,czyli za wykonaną usługę ,jak zawsze tak jest (prowadzę firmę), ale wiadomo, obywatel ma być dymany i koniec.Czy ktoś wie jak można zmienić firmę.?
Dla mnie ta firma to skandal nad skandale, a najbardziej ci co podpisali taką umowę z w/w.W ciągu paru dni dwa kosze nie opróżnione, bio i zmieszane( powód niewielki mrozi),to jak mamy oddawać śmieci w kraju gdzie zawsze jest x mrożnych dni w roku?Palić ogniska pod koszami? czy tam pracują niepełnosprawni ludzie?nie umieją koszem tak pooperować by śmieci opróżnić, uderzyć czymś lekko?Regularnie płacę i wiem że i tak jestem dymany płacąc abonament , bo często mnie nie ma i nie wystawiam, wystarczyło by płacić od opróżnionego pojemnika,czyli za wykonaną usługę ,jak zawsze tak jest (prowadzę firmę), ale wiadomo, obywatel ma być dymany i koniec.Czy ktoś wie jak można zmienić firmę.?
reisi kup sobie latarkę i palnij się nią w łeb zamiast obrażać tu wszystkich.
Wy naprawdę nie macie większego problemu tylko problem naklejania naklejek ???? Aż nie chcę myśleć co by było , gdyby kolega tuskniętego , z którym się spotykał na molo w Sopocie , zapragnął wejść za granicę Polski !!!!!!!!!!! Możecie się ogarnąć NIEMOTY ???? Lepiej kupcie latarki i baterie , bo nie wiecie co nas jeszcze czeka w niedalekiej przyszłości , a wy tutaj o k@rwa naklejkach na kubły na odpady !!!!
To chyba już jest biurokracja totalna, a system wywozu śmieci pokazuje, że istnieje głównie sam dla siebie. Mieszkańcy, wywóz i same śmieci stają się mu w zasadzie zbędne. No i te tysiące plastikowych naklejek przytwierdzany przy pomocy żrącego chemicznie kleju to taka ekologia na pokaz. Jak większość tej ekologii; ma być ładnie, o sens mniejsza.
Mętków również obsługuje firma MIKI i wszystko odbywa się bezproblemowo. Pracownicy terminowo i bezproblemowo odbierają śmieci, nikt nie zgłasza, że kubły zostały mu uszkodzone w czasie odbioru.
od lat brązowe są na "bio" a zielone na "zmieszane". a jak na brązowym nakleję "zmieszane", a na zielonym "bio"? to wywalą wg zawartości czy naklejki?
Ale tak jak by się nie dało, jak by pracownicy sami naklejali te naklejki na kubły. Jak już nie mogą rozróżnić BIO o Zmieszanych biorąc pod uwagę że wywożone są w różnych dniach. No ale co? Ty "lemingu" płać:)
Nie opłaty zostały podniesione od pierwszego lutego o pięć złotych. Ale w papierzaku coś chyba cisza. Te pięć złotych to zapewne na poniesienie koszty za naklejki, gońców trzeba było opłacić, logistyka, związek musiał się napracować a wiek już nie taki. tak że wszystko kosztuje.
"Obowiązek dotyczy jedynie oznaczenia pojemnika numerem domu. Można to zrobić samoprzylepnymi cyframi, farbą lub lakierem." - dość, że płaci się 'nie MAŁO' za wywóz... to mam iść do sklepu - zakupić farbę lub lakier i zacząć malować swój pojemnik... ? !!! !!! !!! - po****** ?!
Ja się tam cieszę, że jest mróz i zamarza, bo gdzie byśmy trawę wyrzucali jakby trzeba było już kosić. Niestety styczeń dla ogrodników, to czas cięcia i tych BIO odpadów jest dużo od początku roku ale co tam. Niektórzy czekają już ponad miesiąc na wywóz.
kibic kto przewidział, że w zimie będzie mróz i będzie zamarzało?
Wychodza wlasnie roznice w kwotach uwzgledniowych w przetargach skad sie wziela taka rozbieznosc. Zasada jest prosta: nie masz naklejki - nieodpieramy, jedziemy dalej. A naklejki odklejaja sie w drodze z posesji za brame. Paranoja. Tak samo nowa moda nastala z przeklejaniem naklejek na BIO przez pracownikow, ze pojemnik nie został oprozniony bo zawartosc jest ubita albo zamarznieta. Tyle lat sie wystawialo i bylo dobrze zawsze inne firmy odbieraly i dalo sie wysypac a teraz jest problem.
Pytanie podstawowe czemu wcześniej naklejki nie były potrzebne a nagle są? i Dokładnie @ Magda ile to badziewie kosztowało? Kto to zlecił, w jakim trybie i kto wykonał?!
Szkoda, że "materiały edukacyjne" nie przekazują informacji, w którym miejscu kubła mają być naklejone naklejki. Zresztą to nie istotne bo i tak odpadają po przyklejeniu.
Kto jest winien i ile kosztowało to badziewie, które dostaliśmy? Zamawiajcie nowe naklejki przecież podniesiecie opłaty to zapłacimy.