Nie masz konta? Zarejestruj się

Komunikacja

Na ten most czekają wszyscy

18.08.2011 16:15 | 0 komentarzy | 4 719 odsłony | red
CHEŁMEK. W przyszłym roku most na Przemszy zostanie zburzony. Budowa nowego potrwa do września 2013 roku. Kierowców czekają utrudnienia. Tymczasową przeprawą przejadą tylko samochody osobowe.
0
Na ten most czekają wszyscy
Wizualizacja mostu od strony Chełma Śląskiego fot. UM Chełmek
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

CHEŁMEK. W przyszłym roku most na Przemszy zostanie zburzony. Budowa nowego potrwa do września 2013 roku. Kierowców czekają utrudnienia. Tymczasową przeprawą przejadą tylko samochody osobowe.

Chełmecki most nad rzeką Przemsza, łączący województwo małopolskie ze Śląskiem, dzisiaj wygląda fatalnie. Dziury i koleiny zagrażają bezpieczeństwu kierowców.

Będą burzyć
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie znalazł dziesięć milionów złotych na budowę nowej przeprawy i dwa mln zł na stworzenie tymczasowej przeprawy dla osobówek.
- Jeszcze w tym roku ma być opracowana dokumentacja i rozstrzygnięty przetarg - mówi Andrzej Saternus, burmistrz Chełmka. - W połowie przyszłego roku obecny most będzie zburzony. Budowa nowego potrwa rok - informuje.

Dwie opcje przeprawy
Aby uniknąć paraliżu komunikacyjnego, należy wybudować tymczasowy przejazd na rzeką. Na razie jeszcze nie jest powiedziane, w którym miejscu powstanie. Opcje są dwie.
- Pierwsze rozwiązanie zakłada postawienie przeprawy, jadąc w kierunku Chełma Śląskiego po lewej stronie obecnego mostu. Drugie mówi z kolei o rozbudowie istniejącej kładki dla pieszych w rejonie ulicy Chrobrego w starej części miasta - wymienia Saternus.
Druga opcja będzie wiązać się z puszczeniem ruchu samochodowego wśród osiedla domów jednorodzinnych zarówno w Chełmku, jak i Chełmie Śląskim. A to może się nie podobać mieszkańcom. Rozmowy trwają. Oba samorządy mają dokonać oceny sytuacji i znaleźć najlepsze rozwiązanie.

Tylko dla osobówek
Tymczasowa przeprawa będzie dostępna tylko dla samochodów osobowych.
- Tiry na pewno nie będą mogły tamtędy jeździć. Chciałbym, żeby nie odcinać przejazdu autobusom dowożącym ludzi do pracy. Jednak tonaż dopiero będzie ustalony - zaznacza burmistrz.
Mateusz Kamiński

Przełom nr 32 (1002) 10.8.2011