Mirosław „Falco” Dąsal w 34. rocznicę tragedii w Himalajach
27.05.2023 09:03 | 29 zdjęć | 4 539 odsłony | Łukasz Dulowski
Mirosław „Falco" Dąsal w 34. rocznicę tragedii w Himalajach (ZDJĘCIA)
powrót do artykułu
Komentarze
2 komentarzy
Polecam interesujący kanał na Youtube - Szczytomaniak, a w nim serię ,,Największe górskie tragedie" opowiadającą o ciemnej stronie górskiej pasji. Maciek tutaj opowiada o tej tragedii: https://www.youtube.com/watch?v=dGqMzqWWe60&list=PLICKF7pCovCYHsUaNCGlqlXDluce5zJSO&index=5&ab_channel=Szczytomaniak
I przeczuł swoją śmierć.. “A tu wieczorem, niestety, znowu jak obuchem wiadomość o zaginięciu jednego z dwóch schodzących już ze szczytu Szerpów. Eż, kurwa, to zaczyna przypominać rosyjską ruletkę, został tylko poniżej Południowego Wierzchołka wbity w stok czekan. Nie, nie, to już nie “wstrętny sport”, to paranoja. I my wychodzimy jutro, co prawda inaczej chcemy działać, inna jest nasza droga, ale Boże dopomóż wrócić… Noc, śpiwór, świeca, Bob Dylan… Jakoś ciężko mi, duszno. Szukam i szukam w sobie tego przekonania, tej iskry i co tu ukrywać – nie znajduję. Niczego już nie jestem pewien: ani pogody, ani drogi, ani partnera, ani… siebie. Gdzież to wszystko się zatraciło, rozpełzło w trakcie jakże ciężkiej pracy. I żeby chociaż satysfakcja. A tu ciągle jak po grudzie. Gdzieżeś, Gwiazdo moja…? Idę, teraz już na pewno po raz ostatni, lecz dokąd, dokąd idę – do końca nie wiem. Chciałbym wiedzieć, a nie wiem! Tak daleko i ten brak pewności. A może właśnie tak to już jest? Chociaż nie, to bym wiedział. Więc może to już pora…?”