Bezpańskie koty z ulicy Mieszka I
03.07.2019 05:51 | 6 zdjęć | 4 831 odsłony | Agnieszka Filipowicz
Bezpańskie koty w niezamieszkałym domu. Co z nimi zrobić? (ZDJĘCIA)
powrót do artykułu
Komentarze
10 komentarzy
Jak się wszystkie wysterylizuje, to się nie będą rozmnażać i znikną. Szybko, bo kot na wolności żyje znacznie krócej niż w domu. Sterylizacja to taka elegancka forma likwidacji.
Brawo Andzia! Aż miło się czyta, kiedy ktoś mądrze napisze!
Koty należy szybko wysterylizować. Ostatniej zimy zjawiło się mnie na posesji 4 kociąt , które beztrosko wyhodowali pobliscy działkowicze. Wraz z końcem sezonu koty pozostały same . Udało mi się znależć weterynarza który wysterylizował je na koszt gminy. Nie wiem czy jest w tym roku jest też taka możliwość ? Przychodnia ta wypożyczyła mi specjalną klatkę do której po kolei wyłapałam kocięta. Było to najtrudniejsze zadanie. Koty dokarmiam, ale żaden niestety nie dał się już oswoić.Przynajmniej już się nie rozmnażają. Dlatego Panie Januszu musicie wraz z sąsiadami znależć przychodnie weterynaryjną która wygrała przetarg na sterylizację bezdomnych zwierząt na ten rok. Może Przełom coś wie na ten temat. Warto to rozpropagować dla dobra bezpańskich zwierząt . Szkoda ,że tyle bezsensownych komentarzy pojawia się tutaj na forum w tej sprawie.
Nawet koty mu przeszkadzają jak wygląda oknem,typowy janusz
To nie jest budynek przy ul. Mieszka I !!! Ten budynek ma adres ul. Sienkiewicza 38
Ja nawet lubię koty, tylko trzeba je długo gotować :)
Jak ktoś nie lubi zwierząt,to nie lubi też ludzi.
Potwierdzam to co napisał "stary zgred". Tam gdzie koty to tam nie ma szczurów. A był taki czas że były na tym osiedlu.
Im więcej kotów tym mniej szczurów.