Herbatka u Zieleniewskich 12.09.2015
12.09.2015 00:00 | 33 zdjęcia | 30 214 odsłon | Anna Jarguz
Każdy uczestnik imprezy otrzymywał specjalne wydanie "Przełomu" z okazji 25-lecia gazety
Na pikniku w Dworze herbatkę serwował pan na bicyklu
powrót do artykułu
Komentarze
3 komentarzy
Faktycznie, ma Pani rację. Proszę przyjąć moje przeprosiny. Krokiet raczej kojarzy mi się a'la carte "Dworek Zieleniewski" restauracji LiR. Jeżeli gry angielskie - to krykiet i ten krokiet. Spolszczanie terminów z języka angielskiego rodzi różne zabawne sytuacje.
Dzień dobry Akurat uczestnicy grali właśnie w krokieta, nie krykieta. Oto, co o tej grze, pisze Wikipedia "Krokiet (z ang. croquet) − gra sportowa uprawiana głównie w Anglii i Stanach Zjednoczonych. Polega na jak najszybszym przetoczeniu kuli krokietowej za pomocą drewnianego młotka z jednej linii końcowej boiska na drugą i z powrotem. Zawodnicy muszą przetoczyć kulę według ustalonego porządku poprzez 6-7 bramek."
Pani Redaktor: wszystko pięknie i ślicznie, impreza udana, zdjęcia znakomite. Tylko ten....krokiet. Z jakim on jest nadzieniem i czy po tej grze w "krokieta" jest jeszcze jadalny? Zapewne hrabia Zieleniewski przewraca się w swoim grobowcu ( a ma niedaleko), widząc te zdjęcia gry w "krokieta". Linki do zdjęć z "krokietem": http://przelom.pl/galeria/1644-herbatka-u-zieleniewskich-12092015/foto-39712.html?item=17405#p, http://przelom.pl/galeria/1644-herbatka-u-zieleniewskich-12092015/foto-39712.html?item=17405#p