TRZEBINIA. Parkowali na zakazie koło Balatonu. Będą kary
02.07.2012 15:36 | 5 zdjęć | 9 759 odsłon |
Wielu kierowców parkowało na chodniku
TRZEBINIA. Parkowali na zakazie koło Balatonu. Będą kary
powrót do artykułu
Komentarze
24 komentarzy
Witku, Witeczku, Wiciu... Szacuneczek dla kierowcy autobus:) Dzięki manewrom kierowcy autobusu - przeżyłeś:) Wspaniale, fantastycznie, cudownie:) Bajkowo.
JEST PLAC PRYZ ULICY OCHRONKOWEJ !!!! WYSTARCZY ZAMONTOWAĆ ZNAK Z INFORMACJA "PARKING" !!!!! ALE TO DLA URZĘDU MIASTA ZA TRUDNE.... A trawa nie ucierpiałaby, bo tłumy są jeden-dwa razy w tygodniu.....
Jechałem w niedzielę autobusem w południe i kierowca musiał naprawę manewrować autobusem by się nie zderzyć z autami parkującymi na ulicy od centrum aż do Trzebionki.
Dlaczego tak ochoczo policja nie wystawia mandatów dla kierowców parkujących w niedozwolonych miejscach przy placu targowym w Trzebini? Samochody stoją tam bezpośrednio przy przejściach dla pieszych, przy skrzyżowaniu, na pasie zieleni... Nowy parking częściowo zapełniony pojazdami, a kierowcy i tak zastawiają wiazd przy parkingu tak, że pół auta musi stać na drodze, aby zobaczyć czy nie nadjeżdża coś z prawej strony. Dlaczego więc weekendowe łamanie prawa policja traktuje poważnie, a codzienne łamanie przepisów ma przyzwolenie?
Parkingi to jedna sprawa , a promocję miasta Trzebini propnuję połączyć z Chrzanowem, to do włodarzy obydwóch miast :mamy zaniedbany zalew Chechło , gdyby go jednak wspólnymi siłami doprowadzić do użyteczności nie byłoby zatorów na drodze do Balatonu.
Ok, parking przy Sokole świetny pomysł, jednak w wecckendy ludzie czasem chodzą do kina:), ale są inne, alternatywne które napisałeś, ale tu znaki informacyjne, kierowanie ruchem przez Policję bezwzględnie wymagane, ale obawiam się że to za duże wymagania , jak na Trzebinię....
Gieksiarz ma zupełna rację. Przyjezdni mieliby gdzie zaparkować, ale skąd mogą wiedzieć gdzie? Koło Sokoła świetny pomysł, jest Szkolna, Mały Rynek, "ślepa" część Kościuszki, która kończy się za Małym Rynkiem. Jest ulica Rybna, na której jest zakaz ruchu, ale takie przepisy można dostosować. Przypominam sobie jeszcze ogromny plac koło Biedronki na Kościuszki (pewnie dla niektórych 10 minut marszu to zbyt wiele), no i na koniec z premedytacją proponuję bezczelne zastawienie parkingu przy intermarche! Skoro szeryf tego sklepu wywala stamtąd swoich pracowników, a ci zajmują miejsca osiedlowe, to widocznie się nie obrazi jeśli ktoś będzie robił to samo w stosunku do niego.
Hm, co do miejsc parkingowych, nie ma i nie będzie nigdy tagowego , by weszły wszystkie auta chcących zaparkować w piękne dni nad Balatonem, można by trochę rozładować sytuację uruchamiając parkingi Rafinerii przy Dąbrowskiego i przy Szkole podst. Nr 3,troszkę znaków informacyjnych itd. Co do policjii i karania, sprawa jest prosta, Policja unika tego miejsca w takie dni ( i się nie dziwię) , cóż 2-3 policjantów z Trzebini i ew.2-3 z drogówki zrobi ztakim tłumem, najwyżej wojując z mandatami i usuwaniem aut mogą dostać w pałę :) , dlaczego nie ma wsparcia prewencjii z Krakowa? Powiecie Euro, ale przez wiele lat euro nie było, a sytuacja ta sama, Nie dziwię się że polują na jakiegoś rowerzystę z 0,3 promila, mandat i odgłos medialny w przełomie bezcenny:)
D-zast: niestety ludzie czasami wyłączają myślenie... Z wygody parkują prawie pod własną klatką. A później np. pogotowie czy straż ma problem wjechać. Na zakręcie też widziałam takie zaparkowane auta. Może czasem należałoby tak zrobić? : http://www.joemonster.org/filmy/13469/1_5_metra_dla_pieszych
kattebush- no za twoją słuszną namową od dzisiaj będę dzwonić ! teraz Cię rozumiem:) Policjanci szykujcie się bo nie nadążycie za odbieraniem telefonów ! :) wkurzyło mnie jak w weekend autobus nie mógł przejechać bo durna paniusia stanęła na zakręcie!! ?? ( co trzeba mieć w głowie żeby na zakręcie- skrzyżowaniu zaparkować???? albo bramę wjazdową zastawić!! Policjanci karzcie tych najsurowiej!!! albo jak ktoś nie umie parkować i zajmuje dwa miejsca parkingowe zamiast jedno!!! jak ktoś pije piwo nad balatonem i wsiada za kierownicę!! tak tak to na porządku dziennym!!!
D-zast gratuluję czytania ze zrozumieniem! Uderz w stół, a nożyce się odezwą... Akurat jestem pewnie w tej mniejszości i w 99% nie łamię prawa :) W moim komentarzu zupełnie o co innego mi chodziło - jeśli widzisz, że ktoś źle zaparkował - bez względu gdzie stanął, czy przy kościele, czy akwenie wodnym, czy sklepie, itd. - to dzwonię! A nie gram odważną w necie! Tak się składa, że z miesiąc temu dzwoniłam na policję, bo nie dało się przejść chodnikiem pod kościołem - stały tam po prostu auta. A ze dwa miesiące temu dlatego dzwoniłam - nie mogłam do własnego domu wjechać, bo paniusia chciała bliżej sklepu zaparkować... Nie ma dla mnie znaczenia. Jednakże podkreślam - są sytuacje czy miejsca, że musisz świadomie złamać przepis. Ot, chociażby i odbiór chorego członka Rodziny z chrzanowskiego szpitala. Tam - świadomie musiałam wjechać łamiąc przepisy.
pod kościołami powinni stać policjanci w każde święto i co niedziele przynajmniej by mogli coś zarobić!! oczywiście pod balatonem również ... z kattebush się nie zgadzam i co z tego że raz w roku ( po pierwsze nie raz tylko częściej są swięta) , po drugie rozumiem że raz w roku każdy może złamać prawo i ty tak robisz?
Na wstępie zaznaczę - absolutnie jestem za respektowaniem przepisów drogowych przez wszystkich. Są jednak sytuacje, zdarzenia, miejsca - gdzie czasem trzeba złamać przepis. Wszystkich Świętych jest raz w roku. Upalnych dni - chyba nieco więcej. I tutaj mam pytanko: Tomasz - zadzwoniłeś kiedykolwiek na Policję we Wszystkich Świętych i zgłosiłeś to? Jeśli nie - to przepraszam, ale jesteś ... tchórzem? Inaczej tego nie umiem nazwać. Łatwo jest krzyczeć na forum i być anonimowym... Gorzej, kiedy trzeba załatwiać...
Genialny sposób na promocję miasta!!!! Czy nie lepiej byłoby poszerzyć trochę pobocze ewentualnie zorganizować informację odnośnie pobliskich parkingów, które w tym czasie stoją puste? Jako pierwszy przykład można podać tutaj parking za Sokołem.
tomasz: tu się zgadzam z tobą to i to jest złe koło balatonu i koło kościoła... na temat tego drugiego nie będę się publicznie wypowiadać bo by mi konto z przełomu usunęli tzn. ksiądz by kazał że niszczę mu reputację:) aaa...mogłabym napisać parę interesujących rzeczy :)
Masz rację AAA, czy redakcja Przełomu może dowiedzieć się dlaczego w dzień Wszystkich świętych można parkować na zakazie w pobliżu cmentarza ,a w słoneczne dni nie wolno tego robić obok akwenów wodnych. Bardzo proszę o wyjaśnienie tego na stronach waszej gazety. Dziękuję.
Ciekawe dlaczego policja nie wykazuje podobnej gorliwości gdy identyczna sytuacja ma miejsce w okolicach kościołów w niektóre święta...
dlaczego tylko 100 zł??? powinno być z 600 zł !! i jeszcze część na zakręcie stawała i bramy wjazdowe do posesji zastawiała!!!
Marcin, zapomnialeś o jednym. Kasę za wstęp chcą ale sprzątać nie ma komu, a jak widać na załączonym zdjęciu śmieci walają się w koło, i pewnie przez cały dzień nikt z komunalki nie raczył tego posprzątać.
jan0 - Ja sięz Tobą zgodzić nie mogę. Śmiechem na sali i żałosne jest to, że ekipa rządząca w Trzebini na czele z Panem Burmistrzem Trzebini Stanisławem Szczurkiem postanowiła uczynić z "balatonu" płatne Kąpielisko Balaton i przez wiele lat nie zadbała o to by wyznaczyć, adekwatnie do frekfencji na tymże kąpielisku, odpowiedniej ilości miejsc parkingowych. Skoro ambicją włodarzy Trzebini jest by na Kąpielisko Balaton przyjeżdżały tysiące ludzi, którzy płacą za wejście, to równocześnie, oczywistym jest, że zarządca kąpieliska powinien zadbać o to, by te tysiące miały gdzie zaparkować swoje pojazdy. A skoro nie zadbali, to mają bałagan taki jaki widzimy każdego weekendu od kilku lat i osobiście wcalę się nie dziwię, że ludzie parkują gdzie popadnie bo po prostu nie mają alternatywy żadnej! Wskaż mi proszę w okolicy Kąpieliska Balaton (nawet w odległości kilkuset metrów) parkingi, które byłyby w stanie pomieścić wszystkich chętnych odwiedzających nasz akwenik. Urzędnicy jak zwykle coś sobie wydumali i jak zwykle połowicznie zrealizowali swoją wizję.