WYGIEŁZÓW. Około tysiąca osób na turnieju rycerskim
13.08.2012 06:51 | 10 zdjęć | 7 071 odsłon |
WYGIEŁZÓW. Około tysiąca osób na turnieju rycerskim
powrót do artykułu
Komentarze
3 komentarzy
No cóż, zawsze niestety tak bywa w Wygiełzowie, sezonowość daje się we znaki, troszkę wyobrażni i można zatrudnić parę osób więcej na takie dni, to sprawa właściciela, może kuchnia nie jest przewidziana na taki obrót? itd.....
Powtórzę, to co wcześniej napisałam: Tak trochę od innej strony. Wracając z wycieczki postanowiliśmy z mężem zahaczyć o "Karczmę". Wiedzieliśmy, że dziś jest turniej, że jest dużo ludzi. Zaskoczyło nas coś innego. Mianowicie zupełny brak organizacji w tej restauracji. Po 55 minutach oczekiwania na obiad - po prostu poddaliśmy się. A szkoda - bo jedzenie zawsze mi tam smakuje. Kuchnia nie wyrabiała z zamówieniami /ponoć są tylko 2 kucharki/, kelnerki myliły zamówienia, donosiły zamówienia niekompletne. Ogólnie - panował chaos. Brakło mocy przerobowych. Owszem - kelner przeprosił za taki stan rzeczy. Ale przecież on za to nie odpowiada. Jest chyba właściciel, który zapewne policzy straty po dniu dzisiejszym. Czemu straty? Ano dlatego, że wiele klientów zrobiło dokładnie to samo co my. Nie doczekało się potraw, które jakby nie patrzeć - były już przygotowywane /pieczone, gotowane/. Strata więc podwójna. Jedynie o co mogę mieć żal do obsługi - to to, że nie poinformowali na początku, iż na jedzonko trzeba czekać ponad godzinę.
Wszystko niby ok. Ale w części pomieszczeń zamkowych wczoraj dało się zauważyć ślady po jakiejś nocnej libacji, a i zdarzyło się że zwycięzca jednego z konkursów nie dostał nagrody, bo ukradli...