Chrzanów
Grzegorz Michalczyk nie pokieruje pogotowiem - przełożony się nie zgodził
Mimo że wygrał konkurs na kierownika chrzanowskiego pogotowia, nie zostanie nim. Komendant Państwowej Straży Pożarnej, w której na co dzień pracuje, nie zgodził się na jego dodatkowe zatrudnienie.
W takiej sytuacji: - Niestety, ale nie będziemy mogli zawrzeć umowy - ubolewa Waldemar Stylo, dyrektor chrzanowskiego szpitala.
Obecnie jednostką kieruje Leszek Kowalski, związkowiec, ratownik. Dyrektor Waldemar Stylo nie zamierza rozpisywać nowego konkursu. Szuka natomiast osoby, która będzie zamawiała lekarstwa dla pogotowia. Kowalski nie może tego robić, bo nie jest lekarzem.
Więcej na temat perturbacji w pogotowiu, w jutrzejszym wydaniu "Przełomu"
Komentarze
3 komentarzy
a Lesio ma być antidotum? sie buntuje i podlizuje. SZPITAL - TO NIE SZACHY- gra dla inteligentnych; TO WARCABY -gra w wilka i owce; przedszkole.... co na to Rada..!!??!! przed wyborami nie wiadomo co zrobić !! sama się układa..
To proste. Kiedyś będąc wysoko w powiecie ktoś został kierownikiem, teraz za inne zasługi miał być inny kierownik. Nie dostał zgody, więc konkurs był nadaremno...
Czegoś tutaj nie rozumiem. Skoro był rozpisywany konkurs to znaczy, że kierownik jest potrzebny. Pan Stylo nie zamierza rozpisywać kolejnego konkursu. Gdzie tu logika? Szuka natomiast osoby, która będzie zamawiała lekarstwa dla pogotowia. To trzeba było równoległy konkurs ogłosić na taką osobę. Bo z artykułu wnioskuję, że pan Michalczyk jest strażakiem i raczej nie może zamawiać lekarstw.