Chełmek
Policjanci wyprowadzili wszystkich mieszkańców, ugasili pożar
Mieszkańcy zaalarmowali służby. Najbliżej miejsca zdarzenia byli sierżant sztabowy Piotr Żak oraz starszy posterunkowy Mateusz Kluba, policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego Komisariatu Policji w Chełmku.
Do zdarzenia doszło we wtorek. Policjanci ewakuowali mieszkańców z zadymionego bloku, a następnie szukali źródła zadymienia. Szybko natrafili na nie na pierwszym piętrze.
- Okazało się, że ogień wydobywał się ze znajdującej się w ścianie zamkniętej, nieużytkowanej skrzynki po hydrancie - relacjonuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka oświęcimskiej policji.
Mundurowi użyli gaśnicy samochodowej. To nie przyniosło jednak rezultatu. Kopiąc w metalową skrzynkę, wyrwali ją ze ściany i dopiero wówczas ugasili ogień.
Jak ustalono, do skrzynki, w której znajdowały się śmieci, ktoś wrzucił niedopałek papierosa.
- Próbujemy ustalić sprawcę - mówi Jurecka.
Komentarze
1 komentarz
Scenariusz filmu grozy! Całe szczęście, że skrzynka ich nie zaatakowała.