Przełom Online
Zmarł ksiądz Stanisław Fijałek
W piątek we wczesnych godzinach popołudniowych zmarł ks. Stanisław Fijałek, długoletni proboszcz parafii w Karniowicach-Dulowej. Miał 81 lat.
Urodził się 16 grudnia 1929 r. w Kasince Małej. W 1953 r. ukończył seminarium duchowne na Uniwersytecie Jagiellońskim, przyjmując święcenia kapłańskie. W latach 1953-1961 był wikariuszem, kolejno w Pcimiu, Balinie i Bielsku-Białej. W 1965 r. został rektorem kaplicy w Lalikach-Pochodzitej. Do Karniowic trafił w 1971 r. Początkowo był rektorem tutejszej kaplicy. Po wybudowaniu kościoła w 1979 r. został jego proboszczem. Funkcję tą pełnił, aż do przejścia na emeryturę w 2004 r. Cały czas mieszkał w miejscu swojej ostatniej posługi kapłańskiej.
- Przychodziłem tutaj wbrew swojej woli. Ale tak już bywa. Matka najbardziej kocha dziecko, które z początku nie było jej najbliższe – mówił w rozmowie z “Przełomem” w 2008 r. podczas jubileusz 55-lecia święceń kapłańskich.
Góral z charakterem – jak mówią o nim wszyscy, którzy go poznali, wbrew napotykanym trudnościom doprowadził do utworzenia zakładu dla głuchoniemych w Pcimiu. Wraz z mieszkańcami wybudował kościoły w Karniowicach i Kamesznicy Górnej. Zasłynął także jako pomysłodawca słynnego karniowickiego kurhanu.
(MK)
Komentarze
28 komentarzy
Ksiądz Fijałek przeżył straszne chwile gdy umierała na nieuleczalną chorobę jego młodsza siostra Janina-piękna kobieta w kwiecie wieku.To był dramat dla Niego i dla nas parafian.Do końca była pod jego opieką.Nie poddał si e ,modlił się i pracował z całych sił.Niewielu ludzi (księży) może się szczyćić takim ogromem pracy jaką wykonał dla PANA dla Kościoła i wiernych. To WIELKI CZŁOWIEK !!!
Był prawdziwym kapłanem. Skromnym, szlachetnym, dobrym. Żył naprawdę ubogo. Nigdy nie spotkałam drugiego takiego księdza, który miałby tak niewiele, a był tak bogaty. Ciągle mam go przed oczami. W tym berecie, znoszonej kurtce, starych spodniach i butach w jego mieszkaniu w Karniowicach. Pamiętam ten ogień w piecu, który też sam zaprojektował. I te jego niebieskie głębokie iskrzące oczy. Odpoczywaj w pokoju Księże Stanisławie.
Jeszcze w grudniu mówił, że Pan Bóg jeszcze nie chce Go wziać do Siebie, że jeszcze nie spełnił ważnej roli na ziemi... Ile łez dziś wylanych tyle dobrego Zrobiłeś dla ludzi!W pamięci Pozostaniesz u każdego parafianina! Spoczywaj w spokoju
Śmierć jest bramą do dalszego świata – lepszego świata.
Był naprawdę wielkim Człowiekiem, niech odpoczywa w spokoju! Szkoda tylko że uroczystości pogrzebowe odbędą się w godzina przedpołudniowych i nie wszyscy bedą mogli w nich brać udział!!!!
Miałam szczęście poznać ks. Stanisława - jako wzór kapłana oraz jako mądrego człowieka. Dziękuję Bogu za tę łaskę. Czy na lekcjach religii czy gdy odwiedzał mój dom rodzinny czułam od niego tą WIELKOŚĆ i BOSKOŚĆ choć on sam był skromnym człowiekie do końca życia pokorny... ale z iskrą w oku :-) Spoczywaj w spokuju
w zastępstwie redakcji przeŁomu, za komunikatem diecezjalnym: Dnia 5 marca 2010 r. w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie zmarł śp. Ksiądz Kanonik Stanisław FIJAŁEK emerytowany proboszcz Parafii MB Szkaplerznej w Karniowicach-Dulowej. Importa: 9 marca (wtorek), godz. 16 w Kaplicy Pamięci Zmarłych w Karniowicach. Pogrzeb: 10 marca (środa), godz. 11, w kościele parafialnym w Karniowicach. Po Mszy św. odprowadzenie ciała na cmentarz w Karniowicach. Requiescat in pace!