Zmarł ksiądz Stanisław Fijałek

Ksiądz Fijałek przeżył straszne chwile gdy umierała na nieuleczalną chorobę jego młodsza siostra Janina-piękna kobieta w kwiecie wieku.To był dramat dla Niego i dla nas parafian.Do końca była pod jego opieką.Nie poddał si e ,modlił się i pracował z całych sił.Niewielu ludzi (księży) może się szczyćić takim ogromem pracy jaką wykonał dla PANA dla Kościoła i wiernych. To WIELKI CZŁOWIEK !!!

Był prawdziwym kapłanem. Skromnym, szlachetnym, dobrym. Żył naprawdę ubogo. Nigdy nie spotkałam drugiego takiego księdza, który miałby tak niewiele, a był tak bogaty. Ciągle mam go przed oczami. W tym berecie, znoszonej kurtce, starych spodniach i butach w jego mieszkaniu w Karniowicach. Pamiętam ten ogień w piecu, który też sam zaprojektował. I te jego niebieskie głębokie iskrzące oczy. Odpoczywaj w pokoju Księże Stanisławie.

Jeszcze w grudniu mówił, że Pan Bóg jeszcze nie chce Go wziać do Siebie, że jeszcze nie spełnił ważnej roli na ziemi... Ile łez dziś wylanych tyle dobrego Zrobiłeś dla ludzi!W pamięci Pozostaniesz u każdego parafianina! Spoczywaj w spokoju

Śmierć jest bramą do dalszego świata – lepszego świata.

Był naprawdę wielkim Człowiekiem, niech odpoczywa w spokoju!
Szkoda tylko że uroczystości pogrzebowe odbędą się w godzina przedpołudniowych i nie wszyscy
bedą mogli w nich brać udział!!!!

Miałam szczęście poznać ks. Stanisława - jako wzór kapłana oraz jako mądrego człowieka. Dziękuję Bogu za tę łaskę. Czy na lekcjach religii czy gdy odwiedzał mój dom rodzinny czułam od niego tą WIELKOŚĆ i BOSKOŚĆ choć on sam był skromnym człowiekie do końca życia pokorny... ale z iskrą w oku :-)
Spoczywaj w spokuju

w zastępstwie redakcji przeŁomu, za komunikatem diecezjalnym:
Dnia 5 marca 2010 r. w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie zmarł
śp. Ksiądz Kanonik Stanisław FIJAŁEK
emerytowany proboszcz Parafii MB Szkaplerznej w Karniowicach-Dulowej.
Importa: 9 marca (wtorek), godz. 16 w Kaplicy Pamięci Zmarłych w Karniowicach.
Pogrzeb: 10 marca (środa), godz. 11, w kościele parafialnym w Karniowicach.
Po Mszy św. odprowadzenie ciała na cmentarz w Karniowicach.
Requiescat in pace!

Był dobrym człowiekiem,dziękujemy mu za posługę kapłańską i mądrość życiową,którą nam przekazywał.Poszedł do Pana po nagrodę...

Parafianka z Rodziną

Ksiądz Stanisław kochał ludzi zwłaszcza chorych. biednych i niełnosprawnych ( Pcim ) Sam wychowywał się w biedzie. Jako kapłan wszystkie swoje siły i talenty poświęcił dla dobra kościoła i zbawienia swoich parafian. Nie zawsze był zrozumiany i doceniany nie tylko przez świeckich, ale także przez duchownych. Dla Kościoła wystawił dwie świątynie: Laliki-Pochodzita,Karniowice.
Najwięcej niezrozumienia wzbudziła budowa "KURCHANU" - cmentarz ekologiczny. Mam nadzieję, że po latach, gdy zacznie brakować miejsc na cmentarze tradycyjne wspomną sobie, że Ksiądz Fijałek miał rację budując kurchan. Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie, bo utrudził się bardzo.

Życie Twoje obfitrze było w dzieła niż dni. Nie zawsze byłeś zrozumiany i doceniany. Pan Bóg jest Sprawiedliwy i za dobro wynadradza. Setnie się natrudziłeś, odpoczywaj w szczęśliwwości wiecznej Amen.

Wieki i wspaniały kapłan, a także społecznik czuły na każdą potrzebę. Jednocześnie skromny i pozbawiony "blichtru" wielu kapłanów. Zawsze szukał kontaktu z człowiekiem, bo to człowiek był dla niego najważniejszy. Spoczywaj w spokoju...

Wyprowadzie we wtorek o 14.00 a ceremonia pogrzebowa w środe o 11.00. Świeć Panie nad Jego duszą...

To był Wielki Człowiek. I do tego taki skromny ...

To byl wspanialy czlowiek, niezwykla osobowosc. Szkoa, ze go nie ma wsrod nas.

Odszedł WIELKI, WSPANIAŁY CZLOWIEK i KAPŁAN. Tak bardzo kochał ludzi, a poprzez nich cały świat. Najważniejsza dla NIEGO była rodzina i pamięć o przodkach. Właśnie temu poświęcił dzieło swojego życia - KURHAN.
Zacytuję tu słowa tego WIELKIEGO KAPŁANA:
"Boże spraw, aby Twoja energia przekazana Matkom i Rodzinom nigdy nie została zapomniana, ale pielęgnowana w pamięci słów, czynów i dzieł przodków oraz przekazywana potomkom do Bożej inspiracji ich życia", i dalej: "Niech nasze cmentarze będą światyniami, przykrytymi zielenią żywych kwiatów, krzewów i ozdobnych drzew. Niech pamięć o naszych przodkach będzie mobilizacją miłości i uczynków miłosierdzia dla biednych, głodnych, bezdomnych, którzy oczekują na służebną miłość, bo Bóg jest miłością."
Księże, Przyjacielu mój - do zobaczenia w przyszłym życiu. Spoczywaj w Pokoju.

Kochajmy Bliskich, bo tak szybko odchodzą. Wieczne odpoczywanie....

Kiedy się urodziłeś, płakałeś, a wszyscy się cieszyli. Żyłeś tak, że kiedy odszedłeś, wszyscy płaczą, a Ty się cieszysz w niebieskiej ojczyźnie. Spoczywaj w pokoju [*}

Trudno będzie zapełnić pustkę po Wielkim Kapłanie jakim był ks Stanisław Fijałek.Bardzo skromny, a jakże pracowity,oddany posłudze kapłanskiej i parafianom wszystkich miejscowości gdzie pełnił posługę kapłanską.Mam duża satysfakcję,że poznałem tego Wielkiego kapłana,że był na naszym terenie i zostawił po sobie ślad nie tylko w postaci kurchanu ale dobroci i zaangażowania w codzienne problemy swoich tu i tam parafian. Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie.

Wieczne odpoczywanie racz mu dać panie. [*]. Dobry człowiek, wielki kapłan. Takich ludzi jest teraz mało na świecie. Jedyny ksiądz o którym mogę powiedzieć że był uczciwy, dobry dla ludzi, rozumiał ludzi i ich krzywdy i problemy, był skromny, mądry i jeszcze mógł wiele zrobić ... . Spoczywaj w spokoju, Amen.

Światłość wieczna niech Mu świeci,gdzie królują wszyscy święci,wszyscy święci z Tobą Panem aż na wieki wieków Amen.

przykro mi bardzo, naprawde

"Albowiem życie Twoich wiernych o panie zmienia się, ale się nie kończy, i gdy rozpadnie się dom doczesnej pielgrzymki, znajdą przygotowane w niebie wieczne mieszkanie". Księże Stanisławie, niech Cię Pan przytuli w progu swego domu za naręcze dobrych czynów.

Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie. Spoczywaj w Pokoju.

Wieczne odpoczywanie..., to był PRAWDZIWY KSIĄDZ, czeka go teraz lepszy żywot. Takich księzy dzisiaj jest niewielu. Wielka strata, dla nas.

Odszedł kapłan jakich mało-Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie. (kiedy pogrzeb?)

Myślę,że tam, gdzie teraz jest w końcu Go docenią!!! Wszystkich, których znał,bardzo ubogacał swoją osobowością,mądrością,poczuciem humoru i honoru!!! Księże Stanisławie jesteś niezastąpiony.Bardzo nam Ciebie będzie brakowało.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie ['] ['] [']
Odszedł dobry kapłan o silnej osobowości i heroicznej postawie w trudnych czasach. Jego dobre dzieła i świadectwo życia są dla nas wezwaniem do naśladowania. W czasach trudnych, gdzie wielu kapłanów jest fałszywie oskarżanych trzeba nam modlić się za księży. Do końca żył skromnie i pokornie. Cześć Jego pamięci!!!

[*]