Młoszowa
Niebieskie ptaki z przystanków. Problem istniejący od lat
- Na przystankach siedzą pijaki. Jak nie śmierdzą papierosami, to alkoholem. Śmiecą, piją, kto to widział?! - denerwuje się mieszkanka sołectwa, która zadzwoniła w tej sprawie do redakcji.
- Stanęła tam nawet nowa, większa wiata, to już chyba tylko po to, żeby mieli gdzie tańczyć - dodaje z przekąsem.
Podkreśla, że sytuacja powtarza się od lat. W zależności od pogody i fantazji, mężczyźni przesiadują albo na zadaszonym przystanku przy drodze krajowej, albo siedzą na ławce przystankowej przy ul. Florkiewicza. Czyli z drugiej strony sklepu.
Sprawę dobrze zna Marek Dyszy przewodniczący ZKKM w Chrzanowie. Kierowcy jeżdżący tamtędy nie raz zgłaszali problem.
Jak mówi Iwona Szelichiewicz rzeczniczka prasowa KPP w Chrzanowie, patrole jeżdżą tam non stop. Legitymują mężczyzn, nakładają mandaty za zaśmiecanie i picie alkoholu na przystanku. To nie pomaga.
- W końcu jednak może się okazać, że o ich losie zadecyduje sąd. To jedynie kwestia czasu - mówi rzeczniczka.
Komentarze
5 komentarzy
Widać,że elektorat PO dzielnie zbiera swe siły przed wyborami do Sejmu i Senatu RP.
Widać na zdjęciu prawie wyraźnie,że panowie obalają flaszkę mleka co tam stoi na ławce................
Powiem tak teraz bardziej dbają o psa bezdomnego niż człowieka
Niebieski ptak, też człowiek, trudno go pozbawić tego kawałka wolności, spędza czas tam, gdzie mu najprzyjemniej, podobnie zresztą, jak ta bardzo pozytywna grupa obywateli, których na wiele stać. A może warto zaproponować im równie wygodne i bezpieczne miejsce, zadaszone, oświetlone, osłonięte od wiatru i wścibskich oczu, alkoholowe libacje przestaną wówczas przeszkadzać. W Chrzanowie zawłaszczyli sobie główną ulicę miasta, wszyscy do tego przywykli. Niebieski ptak, to ten rodzaj człowieka, który nie obawia się ani policji, ani burmistrza i czuje się naprawdę wolny.
Jak nie budują świetlic tak jak dawniej, tylko budują markety i sklepy, jaka maja ci ludzie rozrywkę, tym powinni zainteresować się radni i burmistrzowie ale dla nich liczy się tylko kasa tak jak dla Maciaszka i innych burżujów