Aktualny mistrz Polski zmierzy się w środowym spotkaniu pierwszej fazy futsalowej Ligi Mistrzów z walijskim Swansea University Futsal Club.

- Ze względu na pandemię zmienił się system rozgrywek. O awansie do kolejnej rundy decyduje jeden mecz - mówi Paweł Budniak z Libiąża, zawodnik Rekordu.

Zespół z Walii jest niżej notowany, niż drużyna z Bielska-Białej, która jest faworytem środowej konfrontacji.

- Naszym celem jest pewne zwycięstwo, odniesione w dobrym stylu i awans do zaplanowanej w styczniu drugiej rundy. Na pewno nie możemy zlekceważyć rywala z Walii. Cieszymy się, że testy na obecność konronawirusa dały negatywne wyniki, więc możemy zagrać w optymalnym składzie - mówi Paweł Budniak.

Przeciwko drużynie ze Swansea nie wystąpi kontuzjowany bramkarz Rekordu - Kacper Burzej z Zagórza.

- Szkoda, bo naprawdę fajnie się rozwija i w ostatnim czasie zrobił duże postępy. Sprawdził się w ważnychmeczach - uważa Paweł Budniak.

W sztabie szkoleniowym mistrzów Polski jest Jakub Korba, były szkoleniowiec m.in. MKS Libiąż.

Spotkanie Rekordu Bielsko-Biała ze Swansea University Futsal Club rozpocznie się w środę, 25 listopada, o godz. 18:00 i będzie transmitowane na antenie nSport+.

Przeczytaj również:

Oto klasyfikacja strzelców po rundzie jesiennej

Uwaga kierowcy. Droga powiatowa będzie zamknięta

Bloki energetyczne w Elektrowni Siersza zostaną wyłączone

KORONAWIRUS. 49 ofiar COVID-19 w powiecie chrzanowskim od początku pandemii (RAPORT - 23.11.2020)

Szkoła z Trzebini dostała tablety dla uczniów i nauczycieli, jako jedna ze 120 placówek w Polsce

W Zagórzu stanęła latarnia umarłych. Co to takiego?

W Libiążu 10 lat temu piłkarze walczyli o awans do finałów mistrzostw Europy (ZDJĘCIA)

Piłkarska sobota. Sprawdź wyniki meczów ligowych