Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

CHRZANÓW. Sto lat pani Franciszki

19.07.2011 15:07 | 3 komentarze | 5 540 odsłon | red
We wtorek Franciszka Szumowska z Chrzanowa skończyła 100 lat. Chociaż jej życie nie było łatwe, dostojnej jubilatce dopisuje humor i dobre samopoczucie.
3
CHRZANÓW. Sto lat pani Franciszki
We wtorek Franciszka Szumowska z Chrzanowa skończyła 100 lat
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Przyszła na świat 19 lipca 1911 roku, w podwileńskiej miejscowości Głębokie. Swojego przyszłego męża Hieronima poznała w szkole. Był nauczycielem geografii. Gdy miała 29 lat jej rodzina została zesłana na Syberię. W 1946 udało jej się wrócić do Polski. Odmówiła przyjęcia obywatelstwa Związku Radzieckiego. Trafiła za to do więzienia, a jej dzieci do sierocińca. Po wyjściu na wolność, udało jej się je odnaleźć dzięki pomocy Czerwonego Krzyża. Mieszkała w Łobzie, następnie w Szczecinie. Do osiedlenia w Chrzanowie namówił ją syn Hieronim, który znalazł pracę w Fabloku. Z małżonkiem spotkała się dopiero w roku 1960 roku.

Franciszka Szumowska cieszy się z życia i nie skarży na nie. Nie potrafi wytłumaczyć, jak udało jej się dożyć tak pięknego wieku.
- Nie mam recepty na długowieczność. Po prostu Bóg dał mi zdrowie – twierdzi. Lubi rozmawiać i często się uśmiecha.

- Babcia jest kochana. Jest bardzo rozrywkowa, kiedy ma dobry humor recytuje wiersze i wierszyki, śpiewa piosenki – mówi Iwona Stanuch, wnuczka jubilatki.

O tym, że Franciszka Szumowska dalej dysponuje świetnym głosem mogli się przekonać goście, którzy we wtorek złożyli jej życzenia urodzinowe: członkowie rodziny, sąsiedzi i przyjaciele, członkowie Krakowskiego Oddziału Związku Sybiraków oraz przedstawiciele władz Chrzanowa. Wszyscy życzyli jej kolejnych 100 lat dobrego zdrowia i samopoczucia.

(ko)