Trzebinia
Sprzeciw wobec nowej lokalizacji PSZOK-a. Jest petycja
Rada Osiedla Centrum nie zgadza się na nową lokalizację PSZOK w Trzebini. Wystosowała petycję do rady miasta, burmistrza oraz związku gospodarki komunalnej. Sprzeciw wobec planów powstania punktu selektywnej zbiórki przy ul. Lipcowej podpisało już ponad 200 mieszkańców.
Akcja zbierania podpisów trwa. Autorzy petycji argumentują, że przeważająca liczba mieszkańców zachodniej części osiedla to młode rodziny z dziećmi, które wybrały to miejsce do zamieszkania ze względu na ciszę, spokój i bliskość przyrody. Podnoszą, że decyzja o nowej lokalizacji PSZOK nie została wcześniej skonsultowana z mieszkańcami.
- Jeśli nie będziemy mogli liczyć na wsparcie władz gminy, wystąpimy z kolejnymi pismami do wojewody i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska - zapowiada Marzena Jewuła, przewodnicząca Rady Osiedla Centrum w Trzebini.
Przypomnijmy: trzebiński PSZOK na terenie dawnego składowiska odpadów przy Piłsudskiego został zamknięty z początkiem lipca. M.in. dlatego, że nie spełniał wymogów ochrony przeciwpożarowej, a droga dojazdowa do punktu ma nieuregulowany status. Nowe miejsce zaproponowano u zbiegu ulic Lipcowej i Dworskiej na działce, której właścicielem jest obsługujące do tej pory PSZOK-i w Chrzanowie, Trzebini i Libiążu Przedsiębiorstwo Wielobranżowe MIKI z Krakowa (nieruchomość tę przedsiębiorstwo kupiło na licytacji komorniczej). Na razie nie zapadła ostateczna decyzja o otwarciu PSZOK na Lipcowej. Dlaczego? Nadal brakuje pozytywnej opinii Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, która jest niezbędna do wydania zgody na zbiórkę odpadów w tym miejscu przez Starostwo Powiatowe w Chrzanowie. WIOŚ przedłużył termin na wydanie tej opinii do końca września.
Komentarze
12 komentarzy
Krzysio, mniemam że tak.
Nawet dowożąc do Tychów lub Krakowa byłaby niższa cena niż u nas. A może ta cena u nas byłaby podobna gdyba śmieciami zajeli sie specjaliści a nie "ludzie układu przywiezieni w teczkach" bez konkursu.
15 zl/ Krakow- ale tam mają spalarnię.
Jeśli macie znajmych w innych miastach Polski popytajcie jakie ceny odbioru śmieci u nich są. Mieszkańcy Tychów płacą od osoby 15 złotych. Jak oni mogą nie doić mieszkańców ? ;)
Bosman: burmistrz mowil, mowil, ale lexus wygodniejszy, patrzy sie z wysoka.
Zbieranie podpisów...skąd przekonanie, że ktoś sobie tym tyłka nie podetrze?
była Strasiowa, teraz jest Jewuła... w abstrakcyjnie wysokiej opłacie za (nie)gospodarowanie odpadami, mieszkańcy mają prawo do korzystania z PSZOKU we własnej gminie. Więc żądam natychmiastowego wskazania miejsca, z wyłączeniem lasów, rowów, śmietników osiedlowych, do których mieszkańcy gm.T. mogą wywalić śmieci "niekubłowane" i "nieworkowane" !