Powiat chrzanowski
Niezawodni tatusiowie górnicy
We wtorek przypada Dzień Ojca. Nie zapomnijcie o życzeniach.
W przypadku zawodu górnika często mamy do czynienia z tradycjami rodzinnymi. Był nim dziadek, potem ojciec i syn.
- Każdą wolną chwilę staram się spędzać z moimi synami. Alan i Filip lubią ruch. W wolnym czasie jeździmy na rowerach po najbliższej okolicy, gdzie można podziwiać stawy i groble. Gdy nie było pandemii, chodziliśmy na basen. Zimą z kolei jeździmy na nartach - opowiada Marcin Szczurek, zatrudniony jako górnik pod ziemią z ZG Janina w Libiążu.
W kopalni pracuje od 2013 r., kontynuując górnicze tradycje rodzinne. Dziadek i rodzice Marcina pracowali w kopalni „Trzebionka" w Trzebini.
Żona Katarzyna aktualnie zajmuje się gospodarstwem domowym i wychowaniem dzieci. Państwo Szczurkowie mieszkają w Chrzanowie.
Komentarze
13 komentarzy
Ludzie! Wróćmy do tematu! Ktoś kiedyś powiedział, że są trzy prawdy – w aktach IPN – zarejestrowany konsultant i kontakt operacyjny SB! Ja mówię, że jest tylko jedna prawda! Tą prawdą jest istnienie kopalni Trzebionka!!! Kopalnia ta należała do „Zakłady Górnicze Trzebionka”. Ludzie! Historia to piękna nauka!!! Odbiegnę od tematu – „Komunizm pasuje do Polaków, jak do krowy siodło.” – Wiecie kto dawno temu to powiedział? W niedzielę mamy okazję przyznać mu rację! Ale tylko w tej kwestii!!!
Cześć Jendrek! Jędruś! Przeczytałem twój komentarz i wiesz co ci powiem – Ty mi tak pasujesz do Eucharystii jak siodło do krowy!!! „Komunizm pasuje tak do Polaków jak do krowy siodło” – w niedzielę mamy okazję to pokazać! Pokazać kto jest POLAKIEM! Jędruś, nie przegap okazji!
Brawo Jendrku. Nikt nie ma prawa zmieniać ani wymuszać na kogo się ma głosować.
Brawo dla Jana Nawaka. Nie było nigdy kopalni Trzrebionka tylko Zakłady Górnicze Trzebionka. To spora różnica. A oza tym inni ugryzcie sie w jezyk i skonczcie z tym hejtem.
UWIELBIAM dobre jedzenie! UWIELBIAM pasztetową!!! Ludzie! Pasztetowa to wątroba!!! Bez niej nie da się żyć!!! WĄTROBA!!Tam jest wszystko! Pamiętajcie o Niedzieli, o wyborach!!!
Dokładnie Janku, pozbędziemy się pasztetowej.
Oj ludzie, ludzie, ludziska!!! Ręce opadają jak się was czyta, opadają do samej ziemi!!! Jeden pomylił „o” z „a” i bredzi. Niech mu będzie! Drugi pomylił litr z kubikiem (oby nie drewna) i chce na stare lata do szkoły podstawowej! Niech mu będzie!!! Na naukę nigdy nie jest za późno! Ludzie!!! Opamiętajcie się!!! Proszę!!! Bądźcie Polakami! Myślcie o Polsce! W niedziele wybory!!!