Przełom Online
CHRZANÓW. Gdy jedni się przygotowują do zabawy, drudzy pracują
Wyszukana kreacja, fantazyjna fryzura i zabawa w Olszynach to dzisiejsze plany Iwony Kurowskiej. Fryzjerka Anna nie może poświęcić całego dnia na szykowanie się na imprezę, bo pracuje do późna.
Jedni wybierają się na sale balowe, inni zostają w domu i będą oglądać telewizję. Sposobów na spędzanie sylwestra jest wiele.
- Będę się bawiła w Olszynach w domu kultury, bo uwielbiam tańczyć. Pierwszy raz idę na salę – zdradza Iwona Kurowska z Chrzanowa.
Jej fryzurą z troską zajęła się Anna Pogoda. To trzeci raz, kiedy czesze swoją klientkę. Obie twierdzą, że w sprawie układania włosów na wielkie wyjścia mają do siebie zaufanie.
- Nie wybieram się na bal, ale do kina w Krakowie. Jedziemy pierwszy raz na coś takiego. Mam nadzieję, że się dobrze pobawimy, ale to dopiero po pracy. Kończę dziś o 18.00 – mówi Anna Pogoda.
Sylwestry i studniówki to dla kosmetyczek i fryzjerek najdłuższe i najbardziej wymagające dni pracy. Gdy inni myślą już o zabawie one robią na bóstwa swoje klientki.
Artur Zmarzły, strażak z Chrzanowa też dziś pracuje. Ostrzega, żeby wyłączyć wszystko przed wyjściem na imprezę.
- Najgorsze jest ściągnięcie ludzi z zabaw do domu. Choć jak na razie mamy spokój – przyznaje strażak.
Pracuje dziś do godz. 20.00 jako dyżurny stanowiska kierowania. Jego koledzy wyjeżdżający do pożarów ze zmiany zejdą dopiero rano.
(meg)
Komentarze
4 komentarzy
Ażżeś się powymądrzał....ło matko i córko cóż za filozof z cabanowa....a jak się bliżej przyjrzeć to bardziej wyglądasz na frutrata-onaniste bo kto o 20:30 w sylwestrowy wieczór siedzi przy monitorze?No kto?No kto?No kto? ;) Praca w wigilię,sylwestra itp...tak miałem taką okazję.Ma to swój specyficzny smak....chyba nawet polecam takie przeżycie właśnie po to aby później nie pisać bzdur.
Tomi22 nikogo nie mam w nosie . Po prostu każdy z nas dokonuje wyborów życiowych . I jeśli pan strażak wybrał taką a nie inną pracę to musiał się liczyć z tym że czasami wypadnie sylwek lub wigilia . Zawsze może zmienić zajęcie . Wolny kraj . Pozdrawiam .
@ Marek Antoniusz - Dlaczego od razu rozpłakać? Po prostu zwykły artykuł o tym, żeby przypomnieć, że niektórzy pracują.... oby ten strażak którego tak bardzo masz w nosie nie musiał Ci dzisiaj domu ratować.... Wszystkim życzę szczęśliwego nowego roku :P
No i co mam się rozpłakać ? Taki zawód wybrali ja im zycia nie odmienię .