Przełom Online
Kierowcy jeżdżą pod zakaz
Pomimo zakazu, część ciężarówek nadal przejeżdża przez centrum Babic. Czy to efekt złego oznakowania, czy jazda na pamięć?
Po otwarciu obwodnicy Babic, ruch samochodowy w centrum wsi znacznie się zmniejszył.
Przypomnijmy, że po oddaniu do użytku nowej szosy do Babic nie mogą wjeżdżać pojazdy o wadze powyżej pięciu ton. Ograniczenie to nie dotyczy służb technicznych, komunikacji zbiorowej i zaopatrzenia.
Nasz Czytelnik zwraca uwagę, że część kierowców ciężarówek mimo zakazu przejeżdża przez centrum miejscowości, kierując się w stronę Alwerni lub Zatora.
- Pojawiły się głosy, że to przez niewystarczające oznakowanie. Myślę jednak, że wynika to z jazdy na pamięć. Podczas przyszłotygodniowego spotkania w Komendzie Powiatowej Policji w Chrzanowie będę sugerował prewencyjne kontrole na tym odcinku drogi. Nie chodzi o nakładanie mandatów, ale napominanie - mówi Radosław Warzecha, wójt Babic.
Ludzie:
Radosław Warzecha
Wójt gminy Babice od 2010 roku.
Komentarze
5 komentarzy
pow. 5 ton? To jak ma dojechać dostawa do składu budowlanego? A autotransporter do komisu samochodowego? A jeżeli mieszkaniec jest kierowcą zawodowym i ma pod domem 7,5 t dostawczaka? może 15 t ?
tysiu, pouczony to taki baran już był, na kursie i na egzaminie.. czy wtedy też wjeżdżał pod zakaz?? Teraz tylko grubo po kieszeni i radiowóz albo ITD powinien stać tam bez przerwy..
To się nazywa wygodnictwo i oszczędność. Kiedyś gadałem z takim jednym kierowcą co jeździ przez Płazę na Wadowice mimo tego że jest też mostek 15 ton. Powiedział w prost że to jest najkrótsza droga dla niego i oszczędności.
Czemu tak ostro? Pouczać, a nie od razu karać...
Dlaczego napominanie?? Z górnej półki traktować... Dopiero wtedy się nauczą..