Okleśna
Przestroga na przyszłość: wandal zapłaci za zniszczenie przystanku
Mieszkańcy dopytują, dlaczego nie wprawiono jeszcze szyb w wiacie, stojącej naprzeciwko domu ludowego przy ul. Nowowiejskiej w Okleśnej.
Zostały wybite końcem grudnia. Świadkowie relacjonowali, że wokół leżały też roztrzaskane butelki. Szybko udało się ustalić sprawcę. To dwudziestoparolatek z Okleśnej.
- Oczywiście, przystanki są ubezpieczone, więc mogliśmy od razu wstawić nowe szyby i czekać na zwrot kosztów. Postanowiłem jednak zadziałać inaczej. W efekcie mężczyzna, który dopuścił się tego czynu, zadeklarował, że zapłaci za szkody. Niech to na przyszłość będzie przestrogą dla innych osób, że nie można bezkarnie niszczyć tego, co jest wspólne - komentuje Tomasz Siemek, burmistrz Alwerni.
Komentarze
6 komentarzy
Przy wszelakich zniszczeniach, kradzieżach, oszustwach i innych przestępstwach, gdzie sprawca naraził kogoś na szkodę powinna być prosta zasada. Bez względu na późniejszy wyrok najpierw tymczasowy areszt i czas poprzez rodzinę na załatwienie pieniędzy, kredytu itp. i pokrycie szkód. Po spłacie szkody jeżeli waga przestępstwa temu odpowiada zwolnienie i oczekiwanie z wolnej stopy na rozprawę. Brak pokrycia szkody ciągły areszt, wyrok bez możliwości zawieszenia odsiadki i dodatkowo do wyroku doliczony okres przymusowych robót płatnych oczywiście spędzanych w więzieniu do czasu zarobienia pieniędzy na spłatę zadłużenia.
Odnosząc się do poniższych komentarzy, to faktycznie należy współczuć oczekującym na autobus, na przystanku bez szyb,a na dworze sroga zima, żeby prawie 2 miesiące nie założyć szyb, to opieszałość urzędu, burmistrza. A fotografia pokazuje nam piękny, czysty zadbany przystanek to o czymś świadczy. Ale nie tylko wasz przystanek czeka na naprawę , u nas w Alwerni też są sprawcy, a rozwalone ogrodzenie koło szkoły od 1 listopada czeka, czeka i straszy już 4 miesiąc, a burmistrz patrzy na to codziennie z okna urzędu, patrzy i nie widzi. Co mogą pomyśleć dzieci , że tak działa urząd? burmistrz? Jaki pan taki kram, miłej nocy Wszystkim życzę.
Brawo panie Tomku!!! Odrobina kultury nikomu nie zaszkodzi
To że przez miesiąc wieje i leje pod przystankiem to plewa. Ważne, że burmistrz "pokazał" kto rządzi...
Przecież chyba po to jest ubezpieczenie, żeby burmistrz nie musiał zajmować się ściąganiem pieniędzy od wandala. To jest robota ubezpieczyciela, by pieniądze próbować odzyskać od sprawcy, już we własnym interesie. O co tu chodzi?
Co się stanie z funduszami pozyskanymi z odszkodowania? Czyli nie da się wstawić nowych szyb od razu a sprawcy rozłożyć koszty w ratach. Tylko burmistrz niczym"szeryf" wprowadza nowe zasady. To za kanalizacje będę płacił dopiero wtedy gdy woda którą zużyłem zostanie oczyszczona, a za śmieci jak te które oddam zostaną przerobione na nowe produkty:)