Trzebinia
Wypadek na pasach. Potrącona kobieta z dzieckiem
Poniedziałek na drogach powiatu chrzanowskiego był wyjątkowo pechowy. Doszło do dwóch wypadków, w których ranne zostały cztery osoby. Wśród nich jest trzylatek.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce na oznakowanym przejściu dla pieszych na ul. Piłsudskiego w Trzebini.
- 61-letni mieszkaniec Myślachowic jadąc ul. Ochronkową w kierunku ul. Piłsudskiego, nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków i potrącił przechodzącą przez pasy 27-letnią kobietę oraz trzyletnie dziecko. Z obrażeniami ciała zostali przewiezieni przez pogotowie do chrzanowskiego szpitala. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi - informuje Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.
Funkcjonariusze zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Trwa ustalanie wszystkich okoliczności i przyczyn wypadku.
W poniedziałek groźnie było także na ul. Krakowskiej w Pile Kościeleckiej. 72-letni mieszkaniec Okleśnej zmierzający w kierunku Bolęcina, zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącą z naprzeciwka ciężarówką, kierowaną przez 28-letniego mieszkańca Trzebini.
- Ranny został kierowca oraz pasażerka fiata, 68-letnia mieszkanka Okleśnej. Obydwoje trafili do szpitala - mówi rzecznik policji.
I w tym przypadku uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Komentarze
4 komentarzy
Każdy kierowca po 70-tce powinien co pół roku przechodzić OBOWIĄZKOWO badania lekarskie czy nadaje się na kierowcę ! Mnóstwo starców za kierownicą : nie dowidzi , nie dosłyszy, ma zaniki pamięci i percepcji , refleks słaby - to potencjalni zabójcy ! Mam prawo jazdy od 34 lat - 27 lat spędziłem za kółkiem ale w sobotę w południe boje się jechać na zakupy do Trzebini lub Chrzanowa taki jest potężny ruch a na parkingach trwa walka o przeżycie....brrrrrrr
rydek, ale pierniczysz... nie jest napisane czy kobieta wchodzila na pasy czy juz z nich schodzila. Prawda jest taka, ze kierowcy czesto maja w dupie pieszych - wymuszaja na nich pierwszenstwo na pasach, gdy juz na nich sa czy tez nie zwracaja uwagi na sygnalizacje swietlna i nie przepuszczaja pieszych chociaz ci maja zielone. A po twoim komentarzu wnosze, ze jests z tych ktorzy specjalnie wjada szybko w kaluze by ochlapac pieszego...
Kobieta z dzieckiem za to dostosowała się do "warunków" i jest bez winy jak zwykle.
"Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi" - no na szczęście dziecko też. Inaczej wiadomo by było, że to ono jest winne całej sytuacji.