Libiąż
W Libiążu lotniczo, w Trzebini rodzinnie
Mieszkańcy Libiąża uczestniczyli w rajdzie rowerowym, a na Placu Słonecznym korzystali z atrakcji pikniku lotniczego. Przy kościele Św. Piotra i Pawła w Trzebini serwowano grochówkę, sporo działo się też na scenie.
W sobotnie przedpołudnie sprzed Libiąskiego Centrum Kultury w 20-kilometrową trasę rajdu rowerowego wyruszyło 53 cyklistów. Przejechali m.in. przez stawy na Groblach.
- Na rajdzie jestem po raz trzeci. Lubię jazdę na rowerze, uprawiam także nordic walking razem z innymi członkami z Klubu Seniora 50 Plus - powiedziała nam emerytka Wanda Wojciechowska.
Na mecie jedno z dzieci losowało nagrody - akcesoria rowerowe, parasole i gry dla najmłodszych, bo rajd odbył się właśnie z okazji ich święta.
Na Placu Słonecznym po południu libiążan przyciągały atrakcje pikniku lotniczego. Można było m.in. puszczać samoloty, czy pokręcić się w żyroskopie. Dzieci uczestniczyły w konkursach.
Mieszkańcy Trzebini ściągnęli po południu w okolice kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła, gdzie trwał XX Festyn z Okazji Dnia Matki i Dziecka. Dzieci zajadały się watą cukrową, a wszyscy grochówką. Na scenie zaprezentowały się m.in. ubrane na biało dzieci z parafialnej scholi, śpiewające przy akompaniamencie gitary oraz przedszkolaki z "dwójki".
Gwiazdą wieczoru był zespół The Postman z Polkowic. Członkowie grupy są zwani "polskimi Beatlesami". Około godziny 18 w ruch poszły parasole, bo nad wyremontowaną przed festynem sceną pojawiły się czarne chmury. Wśród uczestników festynu przechadzali się harcerze z puszkami.
- Kwestujemy na chorych mieszkańców parafii - usłyszeliśmy od druhny Weroniki Koczurek.