Przyrodnicze tajemnice ziemi chrzanowskiej - przelom.pl
Zamknij

Przyrodnicze tajemnice ziemi chrzanowskiej

16:00, 17.10.2022
Skomentuj Piotr Grzegorzek Piotr Grzegorzek

Jak wydobywano rudy cynku i ołowiu, skąd na zimę przylatują tu gawrony, czy dzięcioły faktycznie leczą drzewa? O tym wszystkim opowiada znany chrzanowski przyrodnik Piotr Grzegorzek.

Piotr Grzegorzek dziś jest już na emeryturze. Kustoszem w Muzeum w Chrzanowie był od 1 kwietnia 1982 r. do 3 lipca 2020 r.

- Skąd się u mnie wzięło zainteresowanie przyrodą? Będąc uczniem czwartej klasy szkoły podstawowej, a było to w 1966 roku, postanowiłem zostać przyrodnikiem i do tej pory mi nie przeszło - mówi Piotr Grzegorzek.

W najnowszym, 41. numerze "Przełomu", dostępnym w wersji papierowej i elektronicznej przeczytacie o lokalnych, i nie tylko, ciekawostkach przyrodniczych, o których opowiada Piotr Grzegorzek. Oto jedna z nich:

W miejscach, gdzie wydobywane były złoża, bardzo dobrze czuje się między innymi buk, dlatego w tej części regionu mamy właśnie bukowe lasy, gdzie znajduje się pełno nierówności po wydobyciu rud cynku i ołowiu. Lasy powstały według austriackiej metody rekultywacji takich terenów. Koń chodził sobie sam z pługiem jak chciał, a w przeorane miejsca sypano nasiona buka i w ten sposób wyrósł las prawie naturalny. Z kolei Rosjanie rekultywowali teren zupełnie inaczej, bo "pod linijkę". Dzięki tym różnicom można dziś dostrzec, kto odpowiadał za powstanie danego lasu.


Czytaj również

Braterskie pojedynki na wodzie

Hamed Arfa z hat-trickiem, MKS Trzebinia rozbija Niwę w meczu na szczycie

Piłkarska sobota. Górnik zatrzymał Błyskawicę (WIDEO, ZDJĘCIA)

To był ostatni dzwonek na nowy wóz bojowy dla strażaków

Zamkną przejazd pod wiaduktem. Autobusy ZKKM Chrzanów pojadą zmienioną trasą i ominą część przystanków

Sprawdź, kiedy będą strzelać w gminie Babice

(Michał Koryczan)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Okładka książki w 100%- ntach trafiona. Ja bym jeszcze napisał w tytule : Ściskałam z czułością bambo bo myślałam że potrzebuje pomocy a jego kolega bimbo przyszedł w nocy i poczęstował mnie nożem.

Rob

08:57, 2025-05-13

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Dokładnie wiedziała na co się pisze.

dede

08:16, 2025-05-13

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.

stary zgred

07:57, 2025-05-13

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!

Złoty pył.

23:13, 2025-05-12

0%